Wladimirec T-25A + Amazone 1004R

W moim ramiona już były nie raz połamane, można powiedzieć że spaw na spawie spawem pogania, niedługo trzeba wymienić na inne.

Taki badziew teraz robią, ten lewy wieszak nie dawno był wymieniany. Chociaż nie wie jaka była przyczyna ale po prostu mi ścięło te dwa bolczyki na górze wieszaka

Przynajmniej na polu a nie na drodze.

Z miniaturki myślałem że zawleczka spadła ale gdyby się to stało to jeszcze pół biedy. No ale dobrze że na polu. Wysypało się coś?

W zeszłym roku miałem podobną sytuację na podwórku jak chciałem podnieść MF-em Rabewerka i pękło mi ramię podnośnika na frezie. Bałem się kupić nowe więc stare pospawaliśmy i trzyma.  A pękło na spawie  bo już kiedyś wiele lat temu też pękło i też się pospawało.

 

A jakby dorobić od innego ciągnika dolne ramiona?

A nawóz był ? Ja pierdziele ale teraz robią te części .... 

 

Mimo tej sytuacji i tak daje 5 za fote  

Raz już chyba na AF był podobny przypadek w MTZ tak mi się zdaje .

Nawóz był, ale że pod jednym mieszadłem trochę mi się sypie saletra, a szkoda nawozu, to na pole wiozę w workach i dopiero na polu wysypuje. Jak by był luzem to by się wysypał. To się wydarzyło jak opuszczałem rozsiewacz, żeby wyjąć z niego worki. Usłyszałem tylko takie stuknięcie i zauważyłem że na chwilę się rozsiewacz zatrzymał, po czym się dalej opuścił. Wyglądało tak jakby podczas opuszczania coś się sklinowało i przez siłę urwało mi bolce na wieszaku. Tylko nie wiem jaka była przyczyna ścięcia tych bolców. Przed żniwami jak będę miał trochę czasu popatrzę się czy nie da się czegoś wykombinować od większego ciągnika, żeby było mocniejsze.

Jaki masz we Władku rozmiar opon z tyłu ? bo wujek przymierza się do kupna i nie wie czy 11.2 albo 12.4

12.4 niech kupi tylko dobrej firmy, a nie jakieś wybrakowane rozmiarowo jak trayal, mitas, petlas bkt. Polski Taurus, Kleber to prawdziwa opona.

To, że na polu a nie na drodze to nic.  Szczęście, że nie przy nowym opryskiwaczu  

Niestety wychodzi to ze jednka takie maszyny to za dużo na taki ciagnik U mnie 2812 ma już prawie cały tył wzmocniony bo poprostu waga prawie tonowych maszyn na tyle to jendka za dużo na ciagnik lekkiej wagi

pawel ja bym sprzedal 2 wladki i kupil zetora 7211

 

przy tych maszynach co sa dzis to ciagniki 30 km jak wladimirec , 330 , sa prawde mowiac za slabe

 

 

Władziu naprawiony już czy nie

 

 

Co do opon petlas polecam mam na władku 4 lata i nie ma oznak że się zdzierają ani nic w zts mam na przodzie również petlas i chwale sobie

@mariuszmtz Kolega Paweł ma 2 władki na dwóch innych gospodarstwach oddalonych od siebie jak dobrze pamietam 50 km. i dlatego jeden władek i jeleń stoja na jednym gospodarstwie a drugi wladek na drugim. Jednym 7211 musial by jezdzic co jest nie ekonomiczne, Chyba ze namowimy Pawełka na 2x 5211

 

Pawel, ty zawsze wozisz ze soba aparat? Za fotke 5 jak najbardziej i mozesz tam zajrzec do mnie, jest troche nowości

 

PS. bo wiesz co mam problem zeby wyslac do ciebie wiadomosc, jak mozesz to zrob tam cos i odezwij sie na PW.

 

 

@przemo24, z tył 12.4-28

 

Marcinie, myślę że nie są to za duże maszyny dla Władka. To akurat nie była przyczyna nadmiernego obciążenia, po prostu coś się stało że podczas opuszczania ścięło mi bolce na wieszaku. Do tej pory nie potrafię tego wytłumaczyć

 

Mariusz, tak jak już napisał @4718zetor, twój pomysł by u mnie nie wypalił niestety

 

@Zenek56, Władziu dalej pracuje, kupiłem nowy wieszak i po problemie

 

@4718zetor, dosyć często mam przy sobie aparat. Już opróżniłem skrzynkę można pisać.

Hehe 

 

wybacz ze sie smieje.. ale ten opis hyhy

Prędzej kupiłbym cos z silnikiem perkinsa do lekkich prac niż zetora który pije wiecej niż 2 władki razem