Zetor 4718

Jednak ursusa nie kupujesz czemu?

Ursus zły?

ursus zły? pytanie.. a wy byście kupili drugi raz ursus np 360 ( wyjący most zero komfortu) albo jakiś z cięższych serii co ani synchronizowanej skrzyni niema.. itp jako główny? Każdy w tych czasach chce kupić jakiś lepszy ciągnik niż tylko polskie padło.

@borec97 bo za te pieniadze co polak kupie niemca np zt323 z lepszym komfortem osiagami i spalaniem
@bzykuu tak zły

@fendt309c no zgadza sie, za pieniadze osiemdziesiątki kupie zt 323 z dobrym stanie, wiecej mocy, naped, ciezszy szybszy i malo pali

Polecam zetora 5011

@dragon1010 troszku za slaby

Też się rozglądałem za Forszajem, nawet już byłem gotowy kupić, ale znajomy co miał to mi powiedział że pompka sprzęgłowa się sypie i za to mam Renie a nie patrzyłeś na Renaty ?

5 za Zetora

Za te pieniądze nie kupisz dobrego ciągnika, bez urazy ale masz wysokie wymagania.

A co powiesz na zetorka 7011 ? 

ursus zły? pytanie.. a wy byście kupili drugi raz ursus np 360 ( wyjący most zero komfortu) albo jakiś z cięższych serii co ani synchronizowanej skrzyni niema.. itp jako główny? Każdy w tych czasach chce kupić jakiś lepszy ciągnik niż tylko polskie padło.

 

 Pytanie ...

 

  ...oczywiście że kupiłbym drugi raz ursusa (c-385) po 5 przepracowanych sezonach u nas wymieniłem w nim alternator , pasek klinowy , nakrętkę koła pasowego i łącznik centralny . Nie jest to cud techniki , ale robotę swoją wykona tak samo jak porównywalny zachodni za te pieniądze przy dużo mniejszych kosztach serwisu i napraw

 

  Zachodnie ciągniki są dobre ...

                   ... do czasu pierwszej poważniejszej awarii .

 

 

 

 Nie oszukujmy się , za 20 tys zł nie kupisz ciągnika (poza zetorem , ursusem , mtz-tem i wiekowymi gratami wyciągniętymi od Niemca z pokrzyw ) gotowego do pracy , do którego w pierwszym okresie użytkowania nie będziesz musiał dołożyć , zainwestować .

 

     ... no ale szukaj szukaj

 

@pawlus224 zgadzam się z tobą w 100%, sam w tamtym roku kupiłem jeszcze jednego Ursusa 360 dałem za niego 16 tys i jestem bardzo zadowolony za te pieniądze na pewno nie kupił bym niczego w tak dobrym stanie ze wspomaganiem i turem.

@fendt309c mówisz że wyje most i brak komfortu trochę pracy i wszystko da się zrobić dla chcącego nic trudnego, ciekawe czy za te pieniądze kupisz coś w DOBRYM STANIE z synchronizowaną skrzynią biegów.

 

@pioter1024 Powiem ci że były mysli o zetorku 7011, nawet duzo o nim myslalem, a co miał bys cos do zaproponowania?

@pawlus224 Według mnie to do starych maszyn to do kazdej trzeba dolozyc po zakupie zeby było zrobione po swojemu Kupi sie nawet zetorka 5748, to jest taki starszy ale z napedem i wtedy odszykowac sobie wnetrze i bedzie git Pozyjemy zobaczymy

Coż poluje na forschritta, pojade przejade sie i zobacze jak to chodzi i wtedy bede wiedzial na czym stoje

 

@pioter1024 Powiem ci że były mysli o zetorku 7011, nawet duzo o nim myslalem, a co miał bys cos do zaproponowania?

@pawlus224 Według mnie to do starych maszyn to do kazdej trzeba dolozyc po zakupie zeby było zrobione po swojemu Kupi sie nawet zetorka 5748, to jest taki starszy ale z napedem i wtedy odszykowac sobie wnetrze i bedzie git Pozyjemy zobaczymy

Coż poluje na forschritta, pojade przejade sie i zobacze jak to chodzi i wtedy bede wiedzial na czym stoje

Zachodnie ciągniki są dobre ...

... do czasu pierwszej poważniejszej awarii .

 

 

 

Pisze to człowiek który w życiu nie miał zachodniego ciągnika

Normalnie mrok i średniowiecze

... jeszcze nie miał wszystko przede mną

 

  Dlaczego uważasz mnie za "cimnego" ? Źle piszę twierdząc ,że zachodnie ciągniki są dobre , ale koszty ich "poważnych" napraw są dużo większe niż w przypadku ursusów, zetorów , mtz'tów ?

 

   Ja nie przekreślam zachodnich ciągników , bo są pewnie trochę bardziej ekonomiczne i oferują lepsze warunki pracy dla traktorzysty , ale wszystko jest dobrze , człowiek jest zadowolony do czasu aż coś nie "na wali" , ale jak już (czego nikomu nie życzę) się zepsuje to koszty naprawy skutecznie zmywają uśmiech właściciela wynikający z satysfakcji pracy "zachodniakiem" . Sam chętnie wymieniłbym ursusa 3512 na M 3050- MF3060 , ale obawiam się kosztownych napraw , bo nigdy nie wiadomo co "siedzi" w takim ciągniku ...

 

  Jeśli uważasz moje zdanie za błędne , to oświeć mnie swoim poglądem na ten temat

Ja bym na Twoim miejscu nie porywał się na tak duży ciągnik,no chyba że zetorek zostanie to wtedy co innego.Jeśli już to szukał bym coś odrobinę mniejszego i bardziej kompaktowego bo przecież takim byczkiem nie będziesz rozwoził klientom po tonie węgla.

 

U mnie gość świadczy usługi koparkami i ma takiego fłorschritta służy im do odwożenia ziemi z pod koparek.Taki ciągnik to już kawał byka i trzeba by mu już było konkretną robotę zapewnić.Jako ciągnik do wszystkiego to raczej nie bardzo się nadaje. Kierowcy go sobie dosyć chwalą tyle że tam sprzęt jest faktycznie dopieszczony.

 

Poluj na jakąś okazję może akurat coś się trafi.Tutaj Kolega fajnego kupił bardzo okazyjnie  http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/420191-mf-1014

 

Szukaj czegoś zdrowego mechanicznie.Z lakierem sobie poradzisz z resztą widać to po zetorku

@pawlus224. wiesz, trudno się z Tobą nie zgodzić, części te główne jak np do silnika lub przekładni są drogie.Nikt tego nie podważy. Ale trzeba sobie najpierw zadać pytanie: dlaczego są takie drogie. Wiadomo, każdy chce oszczędzić, szczególnie w Polsce ale niekiedy zakup droższych części gwarantuję czasem mniejsze koszta niż wpakowanie tańszych. Tak samo jest z częściami do popularnych zachodnich maszyn. Droższe oznacza raczej lepszej jakości.

 

Ale z Twoim stwierdzeniem: "zachodni ciągnik jest dobry do pierwszej naprawy" jesteś raczej w błędzie bo tak można powiedzieć o każdym ciągniku, czy to polskim, zachodnim, rosyjskim, chińskim i jeszcze innych. I głownie o to mi chodzi. Mnie osobiście nie stać jest na żaden nowy ciągnik, czy to nawet polski czy też chiński, nie mówiąc już o jakiś lepszych ciągnikach najpopularniejszych marek. Więc czym mam jeździć? Być skazanym całe życie na Ursusa, Zetora, MTZ? Każdy w gospodarstwie wie jakie ma potrzeby wymagań ciągnika, kosztów eksploatacji. Jak napisałem wyżej, nie stać mnie na nowy ciągnik. U mnie jest zachodni ciągnik z blisko 14tys mtg. Nadal jeździ, pracuję,zarabia na siebie. Awarie się oczywiście zdarzają, nie ma cudów. trzeba się z tym liczyć. Ja jakoś nie zbankrutowałem z powodu zachodniego ciągnika. Z tych których znam czy osobiście czy też wirtualnie na af i mają zachodnie maszyny tez nie zbankrutowali jakoś. Czyli jakoś można z tym żyć a nawet rozwijać swoje gospodarstwo.

 

Staram się być obiektywny, nie namawiam ludzi aby kupili daną markę maszyny bo tak i już. Chcesz kupić, wybierz sam. Ja pomagam komuś jedynie wtedy kiedy prosi o informację o danej maszynie którą posiadam. W sumie nie obchodzi mnie jaki autor zdjęcia kupi ciagnik. Jego wybór. Daj Boże aby kupił taki który mu sprawi jak najmniej problemów.

 

Mi to nie przeszkadza że ktoś nie lubi jakiejś danej marki maszyn którą akurat posiadam. Może ją wyzywać  i w ogóle, mam to gdzieś. Ale nie podoba mi się takie własnie zdania o maszynach zachodnich że są gorsze bo są drogie, że nie ma do nich części itp.

 

Nie chce cię oświecać bo i tak nie umiał bym tego zrobić. Ty masz swoje myslenie, ja swoje. Ty masz swoje zainteresowania, ja swoje. Kwestia tego aby sobie wyjaśniać niejasne sytuacje aby nie dochodziło do nieprawdy. Pozdrawiam

.

 

 

Tylko tym zt już przed korkami po chodniku za bardzo nie uciekniesz

@kamil16251290 do nowszych maszyn są ogólnie dostępne części ale nie do starszych ja do swojej prasy szukałem jednej części przez około rok i nie znalazłem

I po braku jednej części stwierdzasz że do żadnej już nie ma nic?

Nie po prostu stwierdzam że jak kogoś nie stać na nową zachodnią maszynę i kupuje starą to musi się liczyć że kiedyś może nie dostać jakiejś części.

 

Mówisz po braku jednej części ale bez tej części prasa nadawała by się tylko na złom.

 

 

Ja nie twierdze że nie zdarzają się takie przypadki. Osobiście mi się nie zdarzyło. Lecz w obecnych czasach o takie coś jest dosyć rzadko już spotykane w obecnych czasach. W końcu mamy telefony, internet, mnóstwo sklepów internetowych i możliwość przesyłki.

 

Chodziło mi raczej o to żeby nie stwierdzać po jednym przypadku braku jednej części że ogółem do żadnej zachodniej maszyny nie ma części.

 

@bzykuu i @kamil16251290 Panowie, nie narzekac mi tutaj, bedzie to bedzie, a nie bedzie to sie dorobi a sie nie dorobi to maszyna na zlom i co sie przejmowac Nie spinajmy sie tak

Wszystkie sposoby kupna wymienione przez kamil16251290 sprawdziłem i dodam jeszcze że jeździłem po składowniach z maszynami ściągniętymi z zagranicy na jednej tylko była taka prasa ale koleś chciał sprzedać ją w całości a kupno jej mi się w ogóle nie opłacało, nawet koleś co ściąga maszyny, szukał mi tego za granicą, podobno jedną taką część znalazł ale coś tam że zepsuta była czy coś ważne że do transakcji nie doszło.

Ja nie twierdzę że do żadnej zachodniej maszyny nie ma części po prostu mówię co mi się przytrafiło.

A i dobrze przed zakupem zapoznać się z dostępem części do wybranej przez nas maszyny.

@4718zetor ja poreperowałem ale nie wiadomo ile przetrwa a na złom trochę szkoda jak coś to się postawi w pokrzywach i kiedyś na pewno coś się z niej przyda np. oś, jakiś łańcuch itp.

a tam szkoda, wyplate w kieszen i jedziesz po nową W tych czasach to za wyplate czasami ciezko czesc kupic a  o maszynie to juz sie nic nie wspomina Ja to mowie, teraz trzeba albo robic na czarno albo kraść zeby sie dorobic, tak nasz premier rządzi polska