Pompa do paliwa

a to jak bez filtrów to brudne paliwo leci

Niby czyste ale co szkodzi założyć filtry A co powiesz kolego jak niektórzy leją paliwo ze starych 200litrowych beczek bezpośrednio do baku nawet sitka nie zakładając?

wszystko zależy do czego się leje wszystko fajne tylko wydajność troche mała będzie bo pewnie poniżej 20 l na minute

No właśnie ,jaka wydajność ? Czy sama zasysa paliwo? A tak zapytam w czym trzymacie paliwo,bo ja jeszcze w tych beczkach 200l,ale chce z tym skończyć.

ja w plastikowym baniaku 1000L

ja w plastikowym baniaku 1000L

wydajność troche mała będzie bo pewnie poniżej 20 l na minute

 

Szybciej niż lanie z bańki

 

no ja akurat pompuję z beczek 200l i jakoś zawsze czyste paliwo jest

nie wiem czemu ale mi sie juz spalily 2 silniki od frani i chyba zaloze o dojarki na sile:P

Ja też trzymam w 200 litrowych beczkach które są z pewnością sporo starsze ode mnie i jakoś nie narzekam na czystość.

wszystko zależy do czego się leje wszystko fajne tylko wydajność troche mała będzie bo pewnie poniżej 20 l na minute

Wydajność powyżej 20l/min bo baniak 20litrowy pompuje w czasie poniżej 1min, dokładnie nie mierzyłem jeszcze.

 

No właśnie ,jaka wydajność ? Czy sama zasysa paliwo? A tak zapytam w czym trzymacie paliwo,bo ja jeszcze w tych beczkach 200l,ale chce z tym skończyć.

Sama zasysa jak każda pompa zębata. Ja trzymam w baniakach 20l po opryskach i olejach. Są czyściutkie i poręczne. Wada to trzeba ich trochę mieć żeby trochę paliwa kupić na zapas.

 

nie wiem czemu ale mi sie juz spalily 2 silniki od frani i chyba zaloze o dojarki na sile:P

Nie rób tego, sam mam idealny do tego, taki 3fazowy i 2800obr/min gdzie wydajność była by jak z dystrybutoru do tankowania tirów ale 3 fazy są niebezpieczne(głównie stare aluminiowe mufy) i nie poręczne a tak to wystarczy do zwykłego gniazdka się podpiąć. Od dojarki jest jeszcze tak samo wolny jak od frani, polecam poszukać silnik wysokoobrotowy na 1 fazę.

,

 

Dzieki za rade ale nadal nie wiem czemu juz 2 spaliily sie podczas pompowania myslalem zalozyc jakas przekladnie miedzy silnikiem a pompa zeby silnik mial lzej ale nie niem skad taka wytrzasnac

Przekładnia jeszcze bardziej spowolniła by ci wydajność, to rozwiązanie też odpada, bo tam nie ma prawie ciśnienia, paliwo leci swobodnie, wystarczy silnik wysoko obrotowy, albo po prostu inny niż od frani bo nie masz do nich jakoś szczęścia

no bez kitu chyba nie bo pala sie strasznie jeden mial 1350obr/min a ostatni 1450obr/min teraz kupie nowy 2000tys i bedzie gitara bo mysle ze tamte juz troche sie zmeczyly przy pralce i moze to bylo powodem 

Ja też miałem 2 silniki od frani przy takiej pompie i też się spaliły. Dokąd tankowałem ciągniki było ok, ale jak trzeba było zalać całą beczkę do  bizona, to po kilku tankowaniach silniki poszły z dymem. Teraz zakładam wiertarkę z regulacją obrotów i jest ok. 

ile metrów węża masz? bo też zrobiłem takie urządzenie tylko silnik załorzyłem od betoniarki a pompa od Bizona od frani osobiście nie polecam  zszedł z obrotów i zadymił mi

 

nie ma co narzekać na wydajność , odkąd u nas jest też podobny dystrybutor tankowanie to przyjemność , od frani troche za mały choć u mnie to nawet za duzy bo 1,1 kw ale też na 230 v

Kolego Junkers, co masz do aluminiowych muf? To najlepsze chyba gniazda jakie zrobiono, 30 lat bez problemu, a poza tym się ani nie stopią, ani nie spalą, a obudowa wtyczki i tak jest ZEROWANA.

A wracając, niezły pomysł z tą pompą.

Oczywiście że plastiokowe są dużo lepsze a przedewszystkim bezpieczniejsze bo jednak plastik dodatkowo izoluje , metal moze i zerowany ale plastik to plastik . u mnie w gospodarstwie juz nie ma metalowych

ile metrów węża masz? bo też zrobiłem takie urządzenie tylko silnik załorzyłem od betoniarki a pompa od Bizona od frani osobiście nie polecam  zszedł z obrotów i zadymił mi

Jest tam 4m węża tłoczącego i 1,5 ssawnego.

Oczywiście że plastiokowe są dużo lepsze a przedewszystkim bezpieczniejsze bo jednak plastik dodatkowo izoluje , metal moze i zerowany ale plastik to plastik . u mnie w gospodarstwie juz nie ma metalowych

Dokładnie plastik jest bezpieczniejszy, też będę po woli przechodził na plastikowe 32 Amperowe, bo te 16A są trochę za lipne.

 

Co do wydajności, to nawet jaka by nie była(w granicach rozsądku), zawsze będzie to lepsze niż lanie z wiadra albo z baniaka.

Ale łatwo sobie policzyć tą wydajność: tutaj pompa PZ18AT ma 18cm3 czyli 18cm3 na 1 obrót wałka pompy, mnożymy przez liczbę obr/min silnika i mamy wydajność pompy w cm3 na minutę, zmieniamy aby na litry i mamy wydajność w litrach.

ten wąż nadaje się do ON nie zrobi się twardy?

Pisze na nim że jest do benzyny czy jakoś tak i jak do tej pory nie zrobił się twardy.

tylko wydajność pompy spadnie bo olej napędowy ma mniejsze właściwości smarownicze niż hydrauliczny miałem kilka lat temu coś podobnego tylko że pompa od widlaka silnik też od frani i nigdy się nie spalił choć miał tak ciężko że sam nie ruszył pompy trzeba było troche mu pomóc ale po kilku tysiącach litrów wydajność zmalała 

Frania to była pospolita pralka wirnikowa teraz pospolite są z niej silniki z zalet jakie posiada ten silnik to wszystko.

Polecam jakiś szybkoobrotowy silnik na 230V, wydajność będzie jak dystrybutora do TIRów., kolega ma taki silnik przy tej pompie od c330 i idzie jak burza.

Paliwo w 1000l plastikowym zbiorniku???? jak się rozszczelni to za noc 5tys. zł spłynie do kanału