Kolczykownica

zostało tylko sprajem pomalować ;D

zajmujecie się kradzieżą krów i rozpinaniem kolczyków po to aby zapiać nowe czy jak????

O takim wynalazku jeszcze nie słyszałem.   Ciekaw jestem poco chcesz  rozpinać kolczyki

Moje jałówki potrafią to zrobić samodzielnie bez użycia jakichkolwiek narzędzi.

Jak jakaś padnie to zawsze można przełożyć innej. :blink:  

To się zamawia drugie i po problemie, najpierw jednego, później drugiego.

ja też coś takiego mam przydatne

Tu chodzi tylko o to że jak handlarz pomyli kolczyki, a miałem kiedyś pewną sytułacje że miałem cielaka a paszport od samicy i kolczyki na cielaku i musiałem je ściągnąć.

wstaw fotkę z kolczykiem jak to wygląda

Dobra spróbuje jak najszybciej wrzucić fotke

też takie mam z kombinerek

zdejmowanie kolczyków jest nie legalne. Nie wiem jak polskie kolczyki schodzą ale we Francji się sporo naodpinałem. Teraz są z takim czarnym zatrzaskiem że nie da się zdjąć

 

W polsce też jest blokada ale odcinasz łepek i wystaje wtedy szpikulec drugiej połuwki wtedy możesz ściągnąć, a co do ściągania to masz racje nie można lecz jak kupujesz u handlarza i źle założy kolczyki to później jest problem.

Wystarczy podgrzać zapalniczka tą mniejszą część kolczyka i zwija się w rurkę. Przechodzi przez ucho. Handlarz właśnie tak robił.

Wystarczy podgrzać zapalniczka tą mniejszą część kolczyka i zwija się w rurkę. Przechodzi przez ucho. Handlarz właśnie tak robił.

 

 

Tak i przy okazji przypalić cielakowi ucho bo się rzuca na wszystkie strony, jest to jakiś pomysł ale może być bolesny dla cielaka.