Myjka

Ja mam taką małą z lidla mam, co w tamtym roku była, też parkside, tyle, że mniejsza i tańsza. I jak na swoją wielkość i cenę, to całkiem dobra, ale nie dużo jej używałem, więc też dużo nie mogę powiedzieć, ale chyba będziesz zadowolony

dzisiaj pierwsze mycie, myłem 914 i przyczepę weimer (jest u mnie w galerii) nie długo ale pół godziny na pewno, potem wuja umył swój samochód i jeszcze działa:D

Lavor?

A jest ktoś może użytkownikiem takiej myjki http://allegro.pl/myjka-cisnieniowa-lavor-stm160-270bar-ew-2500w-i3086584358.html

Może jakieś opinie?

nawet podobne:)

za 1 tyś kupisz kerchera i bd miał myjkę z prawdziwego zdarzenia. ja mam właśnie za 1 tyś i spisuje się super a myłem nią cały dom piętrówkę z dachem płoty betonowe no i maszyny i samochody myje więc się nie nudzi.

Za karchera z prawdziwego zdarzenia trzeba dać z 1800zł. A ile ten z lidla kosztuje i jaką ma wydajność?

W lidlu kosztowała chyba 444 zł. Na allegro można kupić za 325zł+ koszt wysyłki.

dokładnie jak kolega wyżej pisze 444 zł wydajność niby 150bar i 420 L

Do tych myjek trzeba zastosować filtr zewnętrzny i to dobry ,przez twardą wodę i kamień wycierają się takie zaworki krążki jak 20 groszy.      Te krążki przytrzymywane przez sprężynki blokują powrót sprężonej wody, jak minimalnie się wytrą powodują spadek ciśnienia i obniżenie ilości wody na pistolecie.          Na oko koszt takich porcelanek to ok.10-15 zł komplet ale gdzie to dostać.         Mam podobną i już dyszy rotacyjnej nie pociągnie,we wcześniejszej ten sam problem.  Na kerchery do 1000zł w serwisie też niezbyt mile patrzą, ale choć serwis jest w każdej większej miejscowości ,do lawara nie spotkałem.  Może ma ktoś namiar na serwis tych włochów, jakiś telefon...........Koszt filtru lepszego od 50 zł a myjka może się odwdzięczyć,i jaśniste przestaną wyrastać:rolleyes:.

 

ten karcher za 1000 nie będzie lepszy od tej z Lidla. Z dobra myjkę zimnowodną używana musisz conajmniej 1000 wydać

 

 

Owszem 1000 zł za używkę dać można ,o ile kŧo  dobrą sprzeda,tylko kto dobrą sprzedaje nieznajomym.     Czasem   okazja przeleci bo taka używka za 1000 to nowa 4-5-6-7tys. trzy fazy 13-15 l na minutę 200bar,dobrze myje,świetnie wypłukuje...bajka:rolleyes:.O za dwujeczke można już dostać myślę że dobry sprzęt ,firma remontuje i odsprzedaje używki dając gwarancję na karshera,widywałem ją na allegro ,gdzieś z południa polski.A przy sporadycznych akcjach taki lavar,w tej cenie to już mozna coś robić,to jest akurat cena samej lancy tej firmowej.

 

kercher to kercher i myjka z lidla nie dorówna mu. przynajmniej tym co piszecie, że nie ma serwisu. miałem kiedyś myjkę z marketu i jak sie zepsuła to trzeba było ją wyrzucić a zepsuła się miesiąc po gwarancji.

tak samo jak piły spalinowe z marketu jak chodzą to chodzą a jak sie zepsują to do wyrzucenia.

ja mam stihla 15lat i jak mu coś brakowało to do serwisu i mają wszystkie części nawet do tak starej piły.

Spróbuj naprawić taniego karchera to się zdziwisz. Dopiero modele HD i to nie te najniższe są w pełni "nienaprawialne" Tańsze to plastik którego się nie naprawia. Lavor to akurat firma całkiem przyzwoita a napewno lepsza niż toja itp (a takie są w innych marketach) tylko u nas poza lidlem chyba niedostępna

no nie wiem czy 1tyś to najtańszy kercher są tańsze.

po co naprawiać jak się nie psuje a po za tym ma 2 lata gwarancji..

Te za 1000 to dalej sprzęt klasy hobby. Jak ktoś używa kilka razy w roku to faktycznie się nie psują. Jeśli zaczniesz je używać często to ręczę że końca gwarancji nie dożyją, a to że popsuło się na gwarancji nie znaczy że Ci naprawią/wymienią. Powiem jeszcze że kumpel pracował w serwisie karchera wiec miałem okazje oglądać ich wnętrzności wiec wiem że karcher jest dobry a nie te modele po 1 czy 1,5tyś. Zreszta jest wiele marek produkujących lepszy sprzęt niż karcher a na pewno nie gorszy

wiem, że "hobby" nie mam firmy, żeby jej używać codziennie więc taka mi właśnie wystarcza o każdemu ją polecam.