NH TM140

Sezon bez Tm-ki , nie no na pewno da rade

Naprawiana w Garbatce ?

Ja swojemu robię remont 9000zł już wpakowałem i jeszcze ze 3000

 

Wszystko jest dobrze do czasu aż się nie zacznie coś psuć. Później tylko życzą sobie magiczne pieniądze Oby teraz Ci już bez takich niemiłych niespodzianek chodziły Smerfy

Nieduży przebieg i taka awaria, nie do pozazdroszczenia. 

Jaką masz skrzynie ? 24x24 ? 3 zakresy 4 biegi i żółw zając? U nas na okolicy New Hollandy przestały już cieszyć się dobrą opinią jaką była niska cena w stosunku do wyposażenia. Życzę jak najmniej nerwów zepsutych

 

 

a ja mam pytanie bo mam do wymiany tarczki od rewersu i w którym miejscu one sa bo niechciałbym za duzo rozbierać new holland 8360 czyliodpowiednik tmki.

Jeśli przy 3500 h takie rzeczy się dzieją to strach pomyśleć do czego nadaje się taki traktor po 10000. Najlepsze jest to że TM to jedna z lepszych serii NH.

@jakub taniej kupisz a potem ładujesz.

A co inne ciągniki to się nie psują????

Psują się ale z mniejszą częstotliwością.

Psują się ale z mniejszą częstotliwością.

Tak tak u mnie w okolicy gość kupił nowego JD i do domu nie dojechał bo wal w silniku pękł

 

to była wina materiału bo wszystkie inne synchronizatory,tarczki połówek rewersu byłe w stanie nienaruszalnym!

także nie ma się co spinać, że to że tamto : 

już synchronizator został zamówiony koszt to 3,400 netto także wydaje mi się że d*py nie urywa

ktoś się pyatł jak się dostać do tarczek zmiany kierunku jazdy

wygląda to tak że musisz tylko odjechać silnikiem i masz przód skrzyni,kołnież a w nim znajduje się kosz w którym znajdują się tarczki robota na ok 3 godzinki

na tym zdjęciu po prawej widać ten kosz-bardzo przyjemna robota...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e1c2ce41dfcd8665.html

 

Dzięki kolego, moj nh ma ponad 10 tys mtg i jak narazie tarczki do wymiany sie szykują

Dzięki kolego, moj nh ma ponad 10 tys mtg i jak narazie tarczki do wymiany sie szykują

 

w takim razie gratki i oby tak dalej..

Jak tylko pojawi się fotka NH z jakiegokolwiek  remontu to zaraz ze to gówno ze się psuje że nic nie warte itd. itd. Mnie zastanawia tylko w takim razie z czego żyją inne serwisy tych lepszych ciągników ?? Chyba że wystarcza im z oleju i filtrów. A może jest druga strona medalu : kto wstawi fotkę rozebranego JD ??? To przecież byłby obciach na całym forum a wystarczy przejrzeć galerie @MariuszaZduna i poczytać posty pod jego zdjęciami  to można się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy o wszystkich markach oraz tego że nie ma maszyny która by się nie psuła czy to ma zielony niebieski czerwony czy inny kolor. Pozdrawiam tych myślących userów

Naprawa jak to naprawa. Przecież ciągnik nie przyjechał dopiero co od dilera tylko ma już te kilka lat ....

Jak tylko pojawi się fotka NH z jakiegokolwiek  remontu to zaraz ze to gówno ze się psuje że nic nie warte itd. itd. Mnie zastanawia tylko w takim razie z czego żyją inne serwisy tych lepszych ciągników ?? Chyba że wystarcza im z oleju i filtrów. A może jest druga strona medalu : kto wstawi fotkę rozebranego JD ??? To przecież byłby obciach na całym forum a wystarczy przejrzeć galerie @MariuszaZduna i poczytać posty pod jego zdjęciami  to można się dowiedzieć dużo ciekawych rzeczy o wszystkich markach oraz tego że nie ma maszyny która by się nie psuła czy to ma zielony niebieski czerwony czy inny kolor. Pozdrawiam tych myślących userów

 

Popieram Cię

 

Dawno pisałem że te plastikowe wynalazki nie takie trwałe jak je namalowali, a Wy bajki pleciesz! Jeszcze zatęsknicie za poczciwym sprzętem z lat 90tych.

Dokladnie jak kolega wyzej te nowe ciagniki to was kiedys zjedza z remontami jak zacznie wszystko sie psuc i do tego dojdzie elektronika... chyba ze Unia da wam na nowe w modernizacji a moim zdaniem to najglupszy program jaki moze byc bo nic na wsi nie przynosi madrego chyba ze ktos ma po 100 hektarow to zmienia ciagniki jak rekawiczki i na tym zarabia.. rzad powinien sie troche tym zajac i wtedy byscie wrocili do poczciwych ursusow czy zetorow gdzie czesci w kazdym sklepie na polce leza...

Tylko kto wtedy kupi te używane co dziś nowe , tam już nie będzie czym robić, a koszt remontu przewyższy wartość ciągnika i będą robić nimi i potem złomować bo nikt tego padła nie kupi, a te z lat 90 nadal będą w cenie i pełni mocy.

Dokladnie jak kolega wyzej te nowe ciagniki to was kiedys zjedza z remontami jak zacznie wszystko sie psuc i do tego dojdzie elektronika... chyba ze Unia da wam na nowe w modernizacji a moim zdaniem to najglupszy program jaki moze byc bo nic na wsi nie przynosi madrego chyba ze ktos ma po 100 hektarow to zmienia ciagniki jak rekawiczki i na tym zarabia.. rzad powinien sie troche tym zajac i wtedy byscie wrocili do poczciwych ursusow czy zetorow gdzie czesci w kazdym sklepie na polce leza...

 

Ty się dobrze czujesz ??? a do tego części wyobraź sobie też leżą na półce w sklepie albo w magazynie w francji.. ten zetor czy ursus zepsuje się tyle razy że jego naprawy wyniosą tyle samo albo i więcej niż jedna poważna tego zachodniego ciągnika na przestrzeni lat. 

ps. Każdy ciągnik się psuje maszyna to maszyna chodzi dopóki się nie zepsuje. Moja tm jest z tą samą skrzynią i ma 5tys mth i nic się nie działo, w serwisie pytałem to remont czy jakie kolwiek awarie tej skrzyni to naprawdę rzadkość. 

 

Komuś tu żal d*pę ściska że sąsiad się załapał na MGR a on nie i tworzy historię o tym że jego kochany ciągnik z lat 80-tych czy 90-tych (specjalnie nie piszę marki) jest niezniszczalny, jest najlepszy bo zachodnie w pięć lat po gwarancji zaczną psuć się na potęgę i wszyscy wrócą to tych poczciwych, niezawodnych naszych maszyn...

 

Poza tym już piszę petycję do rządu żeby się tym zajął. Nie może tak być żeby jakieś programy były na zakup maszyn czy urządzeń, kto to widział???

 Jarek Marek czy tam inny kanarek leczcie się.

zazdrosc ludzka nie zna granic i tak jest niestety wszedzie zawsze jak sąsiad kupi nową maszyne a drugi sąsiad ma starą to nigdy niema tak zeby temu pierwszemu zyczyc dobrze tylko zeby jak najpredzej sie mu to zepsulo a potem to sie z niego nasmiewac co to za badziewie kupil, no niestety taka jest zeczywistosc. ja jak kupil traktor w zeszlym roku  to malo kto obejzal go z bliska, bo wszyscy mysleli ze jakis maly ciągnik kupuje a tu taka zmiana,oni przedemną tego niepowiedzą ale wiem ze obgadują moj traktor i tak samo bylo jak moj tata w latach 90-tych kupil nowego  ursusa 1224  to  podobna gatka byla ludzie sie niezmienią i tyle. Wszyscy gadaja ze jaki on to traktor nie kupil albo jakaś maszyne z roznych programow  no jezeli ma ktos mozliwosc kupic cos nowego to czemu ma nieskorzystac przeciez wy mu do tego niedokladacie ze swoich pieniedzy tylko sam musi na to zapracowac

Nie karmcie trolli.

Też kiedyś robiliśmy remont TM-ki  tyle, że bardziej kosztowniejszy bo niestety siadł mechanizm różnicowy którego cena powaliła na kolana bo tylko 17tyś netto!