MF 255 i Ładowacz na podnośnik

Ładnie cyka  

Ojciec twierdzi że on chodzi teraz lepiej niż w pierwszych latach po kupnie. A kupowany był nowy.

255 i tak ma słabszy podnośnik od 3512 

To wiem ale w czym tkwi różnica? Pompa hydrauliczna większa w 3512?

nie wiem właśnie mam tego i tego to wole 3512 lepiej się jeździ pompy te same są jest krótszy w skrzyni  
na 3512 to już spędziłem kupę lat a 255 w ostateczności jest używany 

A mi to bez różnicy czy to był miał czy to, ważne żeby kabina była spora jak moja bo te  kabiny co są w 3512 to w życiu bym nie chciał

ja  mam taką jak Ty w 3512 bo była kupiona do 255 w 89r i nie była założona to awansowała do 3512 widziałem własnie te kabiny to daj spokój 

Może na szerokość to jest to samo ale tak wysoko jest ten próg od drzwi że się nie wygodnie wsiada i wysiada jak dla mnie.

wiem o co chodzi bo widziałem te 3512 z takimi kabinami 

 

Sprawnie idzie załadunek tym ładowaczem. Jak byś miał chwilkę to mógłbyś mi podesłać te wymiary..Jak by były opisane na fotce to było by idealnie:) Oczywiście jak by Ci się bardzo nudziło:) jak np. ładujesz nim ziemię to go nie podbija? Muszę wreszcie nazbierać trochę materiału i sobie taki ładowacz stworzyć...

Jutro dodam fotkę z opisanymi wymiarami  podstawowymi Ziemi to nim nie ładowałem, był ładowany tylko obornik oraz zboże. Wymiary łyżki lub wideł nie pozwalają na wzięcie znacznej masy stąd ferdek nawet bez przednich obciążników nigdy nie fikał do góry

Ile kg pszenicy zmieścisz w takiej łyżce ? Ile zajmuje ci załadowanie  takiej przyczepy ?  Ile paliwa przy tym spalisz ?

Łyżka  jest dosyć mała, na moje oko wchodzi jakieś 80-100kg pszenicy do niej. Rzadko się ładuję tak bo tylko jeden kawałek stodoły jest zajęty zbożem przeznaczonym na sprzedaż więc doświadczenia zbytnio nie ma w tym ale w 45min się wyrobię nasypać 6t. Paliwa nie wiem ile dokładnie spali, ale nie dużo, Ferdek mało pali na małych obrotach a tu jeżdżę bez gazu, jedynie przy podnoszeniu ze zboża pełnej łyżki dodaje trochę gazu.

Przy tym ładowaczy ferdka nie poderwie co najwyżej pompa nie da rady dźwignąć w lecie się przekonałem podnosząc mokrą sianokiszonkę pompa nie dała rady ledwie od ziemi oderwało a przód stał stabilnie próbowałem go podnieść rękami za przednie obciążniki ale się nie dało.