piotreq8011 93 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Taak, rozrzutnik znowu na kapciu stoi... Odnośnik do komentarza
adamc330 142 Opublikowano 16 Grudnia 2012 U mnie włożyłem nową dętkę i była dziurawa i praca od nowa Nie lepiej byłoby nie odkręcać koła ?? ja jak wymieniam dętki w dużych kołach u ciągnika to felgi nie ściągam tylko tak wyjmuję z jednej strony 5 leci Odnośnik do komentarza
piotreq8011 93 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Adamie w nim tak ciasno jest ta opona, że musiałem C330 wjeżdżać tylnym kołem na oponę tuż przy rancie i do tego pożądna brecha i duży młot i dopiero schodzi. No tu też nowa dętka wsadzona bo oryginalna była i popękała na łączeniu i skleiliśmy ale następnego dnia Zetek znowy stał kulawy. A podziękował za 5 Odnośnik do komentarza
Stefano1 40 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Żadna brecha i duży młot- długi, tępy przecinak i młotek kilówka Wbijasz przecinak pomiędzy rant felgi a oponę, aż dojdzie do dna obręczy. I tak po całym obwodzie, aż spadnie z rantu Lepszy jest tylko duży ścisk hydrauliczny (np.: łyżka od cyklopa ) Odnośnik do komentarza
pawlus224 2624 Opublikowano 21 Grudnia 2012 Ja sobie dałem radę sam z kapciem w takim ciągniku bez odkręcania felgi Odnośnik do komentarza
Stefano1 40 Opublikowano 24 Grudnia 2012 Normalnie- ma dobrą technikę bez odkręcania koła jest wygodniej. W okolicy znam 3 osoby które radzą sobie sprawnie ze zdejmowaniem opon. Reszta tłucze młotami, najeżdża ciągnikami, szarpie się z dwumetrowymi drągami itp. zero pojęcia Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się