Skocz do zawartości

Termostat w C-360



Dnia 8.12.2012 woziłem gnojowicę i wlałem ciepłą wodę i pojechałem z pierwszym kursem gnojowicy i dojechałem na pole i patrzę na zegar wody i patrze a tu mija czerwony pasek,otwieram pomału korek chłodnicy a tu woda moda wybuchła no i wodę zagotowało i termostat się nie odtworzył.I dzisiaj rozkręciłem termostat i święty spokój.


Rekomendowane komentarze

W bizonach też tak wymieniacie termostaty?  :D 

U mnie w c360 jeździł termostat jeszcze takiego starego typu z cienkiej blachy, cały czas odkąd pamiętam był w pozycji otwartej, 2 czy 3 lata temu postanowiłem że zajrzę do niego i go zmienię bo nagrzewnice zakładałem, wyciągnąłem go w kawałkach - rozpadał się, kupiłem taki jak na zdjęciu za około 25 złotych, poprawa była zauważalna, ale tylko przez 8-10 miesięcy, teraz znowu wolniej się rozgrzewa i olewam to, szkoda mi kolejnych 25 złotych.
W tych małych i średnich ursusach termostat jest zbędny, może narobić więcej szkody niż pożytku - gdy się nie otworzy, lub w zimie jak jeździ się na wodzie bo może złapać w chłodnicy, ale to musiała by być sytuacja ekstremalna - duży mróz. Czy w dużych ursusach jest tak samo zbędny i tak to się ma podczas eksploatacji nie wiem, bo nigdy takiego nie miałem.

Mój ursus jest z 1973 roku, teraz jezdzi na wodzie i myśle że nigdy on płynu chłodniczego nie widział - tak jak większość ursusów :D , co do kamienia i syfu w układzie - w samochodach też występuje, a one od początku tylko na płynie jeżdżą  :D

Trzeba zakładać oryginalne TS-4 z Mery harmonijkowe.

 

wiadomo jak jest termostat to trzeba mieć zegar temperatury

i trzeba za każdym razem dotykać dolnego węża czy jest gorący i słuchać czy coś bulgocze.

Najgorzej jest tak jak da się komuś traktor do roboty to ten nie będzie miał pojęcia dlaczego  mu się gotuje ciągnik w razie  awarii termostatu.

Tacy co nie rozumieją mechaniki jeżdżą z zaciętym termostatem całe lato i później tuleje,głowice pękają i silnik do remontu i się dziwią dlaczego.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v