Obora PGR

Jak to jest z tymi PGRami, one jeszcze funkcjonują gdzieś ?

hee troszke smieszne tak jakby caly filmik był nagrywany zza jakiegoś krzaka (ukrycia) a tak ogolnie ładna gospodarka

W Polsce ostatnie Państwowe Gospodarstwo Rolne zlikwidowano 21 lat temu

PGR- Pomocnicze Gospodarstwo Rolne zespolo Szkol Rolniczych .zmienila sie tylko nazwa i nic wiecej dochody z tego gospodarstwa trafiaja do starostwa powiatowego w Siemiatyczach

 

2 lata temu gospodarstwo zostala przekazana szkole jako pomocnicze!ale wszyscy mieszkancy uzywaja nazwy PGR

podczas nagrywania stalem na polnych drogach wiec z tad te drzewa i galezie,ale kilka razy musialem nagrywac z ukrycia

Skrót taki sam, a znaczenie troszkę inne

 

Pomocnicze Gospodarstwo Rolne ma przesrane... starostwo ciągnie kasy tyle ile się tylko da, to nic, że ledwie to zipie z powodu braku funduszy, bo na wszystko żałują, pensje pracowników minimalne, a później sie dziwią, że pracownicy kombinują, mam takie w pobliżu...

 

Gospodarstwo Pomocnicze w

Czartajewie aktualnie zajmuje powierzchnię 322 ha , powierzchnia użytków rolnych

zajmuje 303,47 ha grunty orne – 220 ha, użytki zielone – ponad 83 ha. Podstawowe

dochody gospodarstwo uzyskuje z trzech kierunków: produkcja mleka, produkcja roślinna i

produkcja żywca wołowego. Rośliny uprawiane w naszym gospodarstwie to: pszenica

ozima, w tym roku na powierzchni prawie 40 ha, pszenżyto zajęło powierzchnię 25 ha,

rzepak ozimy prawie 39 ha, pszenica jara ponad 36 ha, jęczmień jary ponad 22 ha i

kukurydza na kiszonkę prawie 58 ha.

@ b0gdan Kombinat Rolny Kietrz jest państwowy http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110828/REPORTAZ/683344333

ale nie jest to PGR w dawnej postaci, bo został przekształcony w spółkę z..

No chyba że  tak na to paczysz , no ale 100 % udziałów ma skarp państwa czyli są jeszcze państwowe gospodarstw rolne tylko już na innych zasadach

U nas w okolicy jest takie coś jak kom-rol i w zasadzie jest to sprywatyzowanny pegieer i pracują w nim wszyscy mieszkańcy popegieerowski wiosek, a w okolicy wszyscy na to PGR mówią.

u mnie w miejscoswosci  jest tez nieczynny PGR tylko ze sklada sie z 3 jeszcze wiekszych obor w ktorych byly krowy mleczne cos blizej nie moge powiedziec bo nikt z mojej rodziny tam nie pracowalo bo wiadomo gospodarstwo teraz wszystko stoi puste jest tak jakby nizyje zlomiarze wyciagli co sie dalo szkoda bo jezeli bo szlo to wydzierzawicz i obsadzic inwentarzem to by ladna produkcja byla a tak to za 10 do niczego nie bedzie sie nadawalo