Kosz napychający mieszalnika

Teraz mieszalniki już można z czymś takim kupić. Ale i tak bardzo dobra robota, sam się męczę z otrębami i następny mieszalnik chciałbym mieć już z czymś takim. 5 za wykonanie.

Dzięki.

Wiem że są bo sam miałem zuptora kupować. Ale póki co zostaje przy tym bo się bardzo dobrze spisuje. jedyny minus to to że musi się dłużej mieszać bo jak kosz napycha to praktycznie nie pozwoli opadać temu co już jest w mieszalniku. powinien być trochę mniejszej średnicy

Taki patent mam już z 6 lat w swoim mieszalniku, bo jak koledzy piszą otręby to była porażka a teraz to przyjemność.

Heh taki patent podniósł wydajność o lwi krok w pionowych podajnikach slimakowych

Olej jak zapodajesz?

U nas olej leje się z góry przez "wieko" mieszalnika, osobiście rozszerzył bym to natłuszczarkę z mieszadłem i grzałką. Nie zalecam lania oleju w dozownik bo się zaklei mieszalnik z czasem.

Olej póki co leję na otręby podczas wsypywania ale za każdym razem muszę czyścić slimak bo się zakleja. Wkrótce zrobi się jakąś natłuszczarkę ale chwilowo nie mam czasu

Także myslę o zrobieniu natłuszczarki. Zastanawiam się jaką pompę do niej zamontować, czy zda egzamin pompa i silnik hydroforowy komplet za około 300zł czy może coś innego ?

niestety do dnia dzisiejszego nie zrobiłem natłuszczarki. ja myślałem wykorzystać pompę oleju od 330 tyle że może to być ciezko z silnikiem połączyc

 

Przy pompie od c330 czy t25 trzeba się troche nakombinować z połączeniem silnika elektrycznego no i koszt robi się od razu spory. Ja myslałem o czyms takim: http://allegro.pl/pompa-hydroforowa-wz750-230v-48l-min-7-8bar-i2671038944.html , http://allegro.pl/pompa-do-transferu-paliwa-i-oleju-op1-60-230v-gwfv-i2643169882.html lub http://allegro.pl/samozasysajacy-cpn-dystrybutor-paliwa-pompa-600w-i2602513421.html.

to ostatnie sobie odpuść bo badziewie straszne. ciekawy jestem jak będa sobie w zimę radzic te urządzenia jak olej gęsty jest

Mnie bardziej zastanawia jak one wogóle by sobie radziły w oleju roślinnym. Olej zasycha i ciekawe jak by to się sprawdzało. Pompa od c330 czy tez od t25 jest zębatkowa, na pewno ruszy po przerwie. Jeśli chodzi o zimę to i tak pewnie trzeba by jakaś grzałke zamontować, gęsty olej cięzko byłoby przepchnąc przewodem do mieszalnika, nie mówiąc już o rozpyleniu jakąkolwiek dyszą, czy nawet sklepaną rurką 1/2 cala. W natłuszczarce zuptora czy też dozamechu grzałki maja po 12kW, ciekawe ile czasu potrzebuje na rozgrzanie oleju przy temperaturze na zewnątrz -15 będacej kilka dni.

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/75467-pompa-paliwa-stacjonarna/

Tu masz jak połączyć pompę z silnikiem, dziś przerobione zamiast przewodów założone są zabieraki na śrubach M8 założone łożyska aby ciszej pracowało.

Miałem kiedyś tak połączona pompę oleju hydraulicznego od jelcza z silnikiem, jako sprzęgło użyłem sprzęgła spreżarki od ursusa 4512, pompa działała świetnie przez jakieś 4 lata, przepompowała około 10 tys litrów i zatarła się. Koszt naprawy przewyższał zakup nowej. Jednak olej hydrauliczny jest bardziej tłusty niż olej napędowy. W tej chwili mam coś takiego http://allegro.pl/cpn-pompa-do-oleju-paliwa-piusi-panther-56-i2815151962.html , 2 lata i jest ok.

Kawał dobrej roboty, ładnie wyszło

Jakiej mocy jest silnik elektryczny napędzający ślimak przenośnika? oraz z jaką prędkością obrotową pracuje? Będę wdzięczny za te informacje.