Grzałka oleju w T-25

a jakim napieciem zamierzasz zasilać tą grzałke ?? <_<

Normalnie 230 V z gniazdka wiem, że olej traci na lepkości i się przepala ale 2 lub 3 razy to nic mu nie będzie chyba. Niektórzy grzeją miskę a tutaj lepsza wygoda a ten sam efekt.

to zainwestuj stówe w regulowany autotransformator i nie masz stresu

mozesz wtedy sobie grzac ile dusza zapragnie B)

Powiesz mi może jakie on ma zadanie? Zmniejsza prąd i olej się nie przepala czy co?

daje możliwość płynnej regulacji napiecia wyjściowego od 0 do ok. 120% napiecie zasilania

dzieki czemu mamy regulowana moc grzałki i spokojny proces rozgrzewania

 

celuje ze ta grzałka ma około 35 omów to przy 230 V ma 1500W

to na poczatek zasilasz ja powiecm 50V co daje 70W a potem mozna podkrecać mocniej

 

jest różnica?

A no tak dzięki za odpowiedź. Coś trzeba będzie wykombinować.

to zainwestuj stówe w regulowany autotransformator i nie masz stresu

mozesz wtedy sobie grzac ile dusza zapragnie B)

to może lepiej zwykły regulator mocy na triaku 

prostsze, mniejsze, lżejsze i tańsze a efekt ten sam 

Nic tylko frytki wrzucić .grzałki oleju to gorszy pomysł od grzałki wody

A po co autotransformator wystarczy zwykły regulator na triaku za 20 zł

albo kupić i zamontować dwie tylko połączyć szeregowo , będą słabiej grzać ale oddawać ciepło większą powierzchnią i olej nie będzie sie palił , trzeba tylko poszukać i poombinować z mocą i długością 

Czy opłaci się takie przeróbki robić jak t25 bez problemu w -20 pali. Wystarczy poczekać 2-3 minuty po odpaleniu i można jechać. Jeśli ktoś musi często palić w zimę to lepszym rozwiązaniem będzie wymiana na olej o niższej lepkości.