Fendt Farmer 306 LSA i PZ 186 CM

Nie boisz się o psa ?

Mój bruno stracił nogę podczas koszenia trawy bo leżał w dużej gęstej trawie. Nawet nie wiedziałem, że pobiegł za mną na pole oddalone od gospodarstwa 1.5km. 3 przejazdy dookoła pola zrobiłem na 1H i psa nie widziałem, potem kosiłem na 3H i jak psa leżącego w trawie zauważyłem tuż przed kosiarką to już nie było szans żeby wyhamować

Na czas niebezpiecznych prac polowych u moje psy są nawiązywane

Pies jeździ w ciągniku tak to Więc nic mu się nie stanie.

Jak to w kabinie, nie rzuca nim na nierównościach ?

No w kabinie, cały czas ze mną jeździ Na nierównościach trochę go rzuca ale mu to nie przeszkadza. W Ferdku też lubi jeździć. Raz też ojciec wziął go do Mercatora w czasie koszenia i też jeździł no ale kombajn to poważniejsza maszyna niż ciągnik i lepiej więcej nie ryzykować, aby sprawdziliśmy czy będzie chciał jeździć

 

Tu masz film jak wsiada do Fendta

 

http://www.youtube.com/watch?v=2uiGE9QSBC0&list=UUxfeg0bS7MIZrWoDQhqZW-g&index=19&feature=plcp

Sam się tak nauczył jeździć, czy wy go tak nauczyliśmy dajmy na to wołając go do kabiny ?

Fajny piesek

Sam się nauczył Ale u mnie wszystkie psy taką pasję jeżdżenia ciągnikiem mają