Massey Ferguson 5435 + Unia ARES TL

co śię stało?

pompka paliwa się zbuntowała. Na razie pomaga uderzenie bolcem Ale zapewne czeka mnie wymiana.

dużo ci zostało do uprawy qq

jeszcze 1,6 ha do przewalenia i 1 ha pod łąkę.

to i taj dobrze ze potkoniec roboty awaria wystąpiła

ja żałuje że do swojego nie wziołem takiego wału, nie zalepia się? a z tym że się wyrobi to sprawa do dyskusji ma gówno jeszcze wozić i orać.

oblepia się, ale tylko tyle ile skrobaki pozwalają czyli jakiś 1-1,5 cm .

Może wiesz ile orientacyjne będzie kosztować naprawa?

Zależnie od wersji jaką wybiorę 540 -1050.

mają, czy muszą zamawiać?

znalazłem w necie zamiennik za 449 zł i zamówiłem. W korbankowie nie wiem czy jest na miejscu, bo maja wolne do piątku. Skoro oryginał wytrzymał 3 lata, to zamiennik gorszy już nie może być Awaria nie jest uciążliwa jeśli mamy w zbiorniku dużo paliwa, jak jest mało trzeba pompkę ręcznie rozpędzać po silnik nierówno pracuje.

O widzę że masz tą samą awarię co ja miesiąc temu, tylko że mój MF w czerwcu kończy 4 lata.

I też mi się zepsuła pompka paliwa tylko że ja zamówiłem u korbanków i zapłaciłem 1000 zł.

Pompka padła u szwagra na 800h, u jego kolegi na 1000h i teraz u mnie, oraz u Ciebie. Jak widać oryginalne są kiepskie

znajomy w MC ma też Perkinsa 1100, też pompka mu padał, serwis mówił, że dzieje sie to dlatego, bo często jeździł na resztkach paliwa (nalewanie z bańki) i pompka się przegrzewała. jak to u Was wygląda???

To może być przyczyna, bo ja też jeżdżę n 20-30 litrach w zbiorniku... Jak dziś zalałem do pełna to i awaria pompki nie przeszkadza, a jak mi wczoraj poziom spadł, to i silnik na obrotach falował.

Dobrze, że Pioter to podpowiedziałeś, bo bym następna pompkę w niedalekiej przyszłości zatarł

Pompka założona, trochę kiepski dostęp... godzina zbijania łapek

No pioter może i masz rację ja też jeżdżę na resztkach paliwa, postaram to zmienić. Bo też w niedalekim czasie następną zatrę.

Jak długo strzelasz już z lustra?

to była fotka z siódmego dnia aparatu Kiedyś miałem Nikona F65 to tam wypstrykałem z 80 klisz

znalazłem w necie zamiennik za 449 zł i zamówiłem. W korbankowie nie wiem czy jest na miejscu, bo maja wolne do piątku. Skoro oryginał wytrzymał 3 lata, to zamiennik gorszy już nie może być Awaria nie jest uciążliwa jeśli mamy w zbiorniku dużo paliwa, jak jest mało trzeba pompkę ręcznie rozpędzać po silnik nierówno pracuje.

 

Pochwal mi się na PW gdzie pompkę kupiłeś i skrzynkę wyczyść

skrzynka opróżniona