Rębak do gałęzi

Brakuje jeszcze koła zamachowego.

co to za wałki? ma chyba strasznie małe obroty...

To wszystko jest od sieczkarni

znaczy od lady do cięcia słomy?

Do słomy to może nie.Ale np. do zielonki żeby pociąć i kury jedzą potem :blink: :lol:

Ciekawy pomysł

Jakie grube gałęzie zamierzasz ciąć, i jak myślisz noże długo wytrzymają ?

____________________

Pozdrowienia

Edytowane 15 Stycznia 2020 przez bandit66

Jak Ci noże pójdą to zrób nowe z resora musi wytrzymać

W więc tak: wałki wciągają gałezie, obroty ma takie jak w ciągniku wałek. Tylko wałek kręci się w lewo a tu powinno w prawo. Dlatego podjeżdżam Zetorem ustawiam na zależny wałek od prędkości reduktor ustawiam na neutralny i włączam wsteczny i kręci sie jak powinno. Tak to wszystko od sieczkarni. Gałęzie to do 2cm. No dużo jescze nie ciąłem. Narazie tylko próba była. Noże mam 4 ale tu chodzą tylko 2 więc jeszcze 2 na zapas.

 

Dzięki i pozdrawiam.

Świeże gałęzie to może grubsze ciąć tak do max 4 cm mam tak samo zrobione z tym że ja jedynie wyciągnęliśmy 2 noże i przyspawaliśmy wałek do podłączenia WOMu i tnie jak szalona. Teraz mieliśmy wycinkę drzew to może wstawię jakiś filmik z pracy.

Przyspawaj zaczep z drugiej strony to wtedy obroty będą pasować

Tylko dlaczego zdemontowane jest sprzęgło walków napędowych? A dokładnie dźwignia rozłączająca te sprzęgło.

Ta sieczkarnia bardzo dobrze tnie. I o noże- kosy bym się nie bał tylko o bęben bo jest żeliwny i lubią pękać, a dokładnie rozsadzać na klinach.

Tak wiec należy kontrolować czy nie luzują się kliny na wałku, co najwyżej można je załapać opaskami zaciskowymi do przewodów-węży.