Same Titan 190

Ładny zestaw.

fajny rośewacz na ile metrów masz ustawiony rorzut?

Lecisz juz z druga dawka?czy to foto z pierwszego siania nawozu?ładny masz ten rzepak

Druga dawka bedzie w polowie kwietnia chyba...

Jak Same się sprawuje?

Miałeś jakieś większe i bardziej kosztowne problemy z nim?

hehe..cały czas od 2007r mam z nim problemy niedawno wrócił z prawie rocznej naprawy skrzynia i silnik był remontowany

Jaki przebieg ma że już trzeba było go naprawiac? :huh:

Skrzynie to masz taką samą jak w dużych Renault i Agrostarach tzn. 9-stopniowy PS?

Jaki jest przybliżony koszt naprawy takiej skrzyni?

7000mth. Całe życie w pługu 6x50 kvernelanda, mocno dostał po d*pie.

20,000zł koszt naprawy skrzyni.

 

Skrzynia Powershift 9 do przodu i 9 do tyłu

 

Jesli to ta sama skrzynia to z 3 na 4 mocno szarpie i tak samo z 6 na 7

To jeszcze nie jest aż tak tragicznie z tą naprawą

Jeszcze nie miałem przyjemności obsługi tejże skrzyni kiedyś widziałem tylko w jakims komisie Renault 160.94 Multishift (3zakresy po 9 biegow i rewers)

 

To jest twoj jedyny Same czy może masz/miałeś jeszcze jakieś?

Jak ogólnie oceniasz trwałośc i jakosc tej marki?

Bo uzywane są strasznie tanie, młode i ładne :huh:

Miałem , tzn ojciec miał jeszcze Same Explorer 90, fajny był to ciagniczek ale miał kilka mankamentów które unieruchamiały go. Np. sprzegło regularnie co 300-500mth (nie pamietam dokładnie) siadało, dokładniej pompka od sprzegła. Hamulce miały tendencje to psucia, dokladnie tez nei pamietam o co chodziło. Ciagnik od 2000r do 2006r zrobił u nas 5500mth. Przy 5000mth biegi zaczeły opornie wchodzic. Szybka naprawa zlikwidowałą ten problem...

 

Ogolnie Same jest wart swojej (niskiej) ceny, niemniej jednak juz raczej nigdy nie kupię takiego ciagnika

Trwałe raczej nie są.

A jeśli wybierac pomiedzy 10letnim Same a 20letnim Fendt'em z ponad 2krotnie wiekszym przebiegiem to ktorego rozsądniej wybrac?

myślę że Fendt sam mam LSA 615 z przebiegiem hmm? licznik zatrzymał sie w 2007r na 22000mth rocznie robi ok 600mth wiec pewnie ma ponad 25,000mth

Czyli jednak dobrego wyboru dokonaliśmy bo się czasem zastanawiałem że lepiej makaroniarza było kupic zamiast 308LSA :unsure: ale skoro jest aż tak wielka różnica w trwałości :blink:

W Fendt'cie robiłeś już może skrzynie, silnik albo sprzęgło?

Czyli jednak dobrego wyboru dokonaliśmy bo się czasem zastanawiałem że lepiej makaroniarza było kupic zamiast 308LSA :unsure: ale skoro jest aż tak wielka różnica w trwałości :blink:

W Fendt'cie robiłeś już może skrzynie, silnik albo sprzęgło?

Czyli jednak dobrego wyboru dokonaliśmy bo się czasem zastanawiałem że lepiej makaroniarza było kupic zamiast 308LSA :unsure: ale skoro jest aż tak wielka różnica w trwałości :blink:

W Fendt'cie robiłeś już może skrzynie, silnik albo sprzęgło?

W Fendzie nic nigdy nie robiłem....

Same zostanie u ciebie na dożywocie, czy planujesz go w przyszłości zmienić?

Zmienić raczej nie, ale chętnie bym go wystawił na sprzedaż. Za 50-60tys mam takie ciche plany na Fendta 714 SCR

To mamy podobne plany

Miałem , tzn ojciec miał jeszcze Same Explorer 90, fajny był to ciagniczek ale miał kilka mankamentów które unieruchamiały go. Np. sprzegło regularnie co 300-500mth (nie pamietam dokładnie) siadało, dokładniej pompka od sprzegła. Hamulce miały tendencje to psucia, dokladnie tez nei pamietam o co chodziło. Ciagnik od 2000r do 2006r zrobił u nas 5500mth. Przy 5000mth biegi zaczeły opornie wchodzic. Szybka naprawa zlikwidowałą ten problem...

 

Ogolnie Same jest wart swojej (niskiej) ceny, niemniej jednak juz raczej nigdy nie kupię takiego ciagnika

Trwałe raczej nie są.

300 mth i naprawa sprzegła?to jak wy nim jezdzicie

juz dawno spzredany. W 2007r