Skocz do zawartości

Rekomendowane komentarze

te zabawki to nie na polskę. Do tego to muszą być prywatne lasy co właściciel wie co chce. A nie jak lasy państwowe. W moim terenie sporo tego pracuje a nikt do przetargu nie startuje. Po prostu są podwykonawcami jak zul-e nie mogą się wyrobić. Bo za to kasują lepiej.

Ja ofertę kupna tego i ciągnika do zwózki miałem w 2003 roku. Używki 3 letnie mogłem wziąć za 85 tyś euro komplet. Ale tam te maszyny robią po 360 dni w roku i 20 godz na dobę. To nie zabawka, to ma się zwracać

U nas w lasach tez takie robią nie koniecznie tej firmy jakies 2 lata temu po wielkiej nawałnicy w moim nadleśnictwie pracowało około 20szt. takich kombajnów nazw dokładnie nie pamietam jeden był żółty kilka szt. siwych i kilka naście John Deere szły w lesie jak szarańcze a za nimi jechały podobne tylko ze z przyczepą HDS którą miały na sobie i ładowały na siebie odwożąc na sterty które miały może po 3- 3,5m wysokości potem w las wjeżdżały ciągniki siodłowe z naczepami HDS(tiry) i ładowały na siebie i wiozły na PKP. Co do pracy kombajnu to u nas 24h pracowały 3 zmiany były pracowników w nocy tylko wielki huk był. Jedna wada ich to że zimą nie odgrzebią śniegu wokoło drzewa i tną na wysokości śniegu gdy śnieg stopniał to stały pniaki nawet i po 50cm. Oraz nie ma wtedy zarobku dla pilarzy <_< Miałem starcie z takim kombajnem a ja swoim 3p wpadłem w sniegu przez niego do rowu jak mijaliśmy się w lesie zimą <_< Ale taki kolos bez problemu mnie wyciągnął:D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v