MTZ 82

hehe podobnie zrobiłem ale dosyć trudno sie wysiada z ciągnika w takiej pozycji hehe

a nie obali się

Takie podjazdy bezpieczniejsze sa gdy wjezdza sie tylem.

ha ha co ty gadasz - tyłem na pryzmę ? dobre. próbowałeś tak wjeżdżać?

tyłem to bym wo gule nie wjechał ( kopałby się), przodem to tylko tak się dało , bo jak chciałem wskoczyć wyżej to się grzebał :unsure:

to ja swoim zetorem wjeżdzałem na taką pryzme i sie nie grzebał spokojnie sobie wchodził na góre.... tyle że mój am o wile szersze opony

Kopał sie?! Miał problemy z wiazdem zapewne przez nierówny rozkład masy ciągnika. Wyważonym ciągnikiem jeździ sie miodnie w poprzek pryzmy, swoim MF wjeżdżałem przodem, tyłem, przejeżdżałem nawet przez całą pryzme, tylko na zjazdach potrafił zaryć przednimi obciążnikami w ziemie

 

Taki sposób ugniatania jest nieoceniony, nie psjuą sie boki pryzmy.

djkrak ale dowaliłes z tą wypowiedzą haha proste ze bezpieczniej do tyłu tylko tyle ze do tyłu zacznie szybko grzebać ;p

Ja nie wyobrarzam sobie po co na kopiec wierzdźać tyłem? skoro przodem dość ugniecie te ciągniki praktycznie to na 89 stopni i wjedzie i się nie przewruci