Drzewa

Bezpieczeństwo na drodze w największym stopniu zależy od nas samych

Mówisz ze posadzili brzozy. to ci powiem ze wczoraj orałem pod lasem. Tam gdzie były brzozy ziemia była sucha i twarda. Tam gdzie rosły sosny ziemia była normalna. Jak będę miał czas to na wiosnę skręcę głębosza i przejadę w wzdłuż lasu na cało głębokość.

Nagraj film jak 3512 zwalczasz korzenie drzew głęboszem :lol: .

Jeśli kamera będzie działać to nagram.

A ja jestem także takiego zdania, że przy drodze żadne drzewa nie powinny rosnąć. Pół biedy jak to jest droga gminna, ale jak widzę że na krajówkach, zamiast wycinać drzewa to są one dosadzane, to mnie krew zalewa. Pomyślcie ile ludzi zginęło przez takie drzewa rosnące przy drodze <_<

Na mojego znajomego w tym roku Podczas jazdy prawie spadło drzewo podczas silnego wiatru. Nie wiele brakowało aby dołączył do swoich braci na tamtym świecie.

tu nie widać że pas ma 12 m. 3 m za drzewami i ta droga co widać to raczej węziej. Przy żniwach się okaże. Po za tym 3 metry od brzozy to korzenie są średnicy 10 cm. Co roku to samo przerabiam a do drzew mam z 5-8 metrów bo bliżej się nie da zaorać

ciekawe jak długo postiją ja też posadziłem dżrzewka żeby mi po polu nie jedzili to naumyśnie mi te drzewka jeszcze traktorami po nich jedzili i badz tu dobry dla sąsiadów nie życze nikomu takich sąsiadów ;[

A ja jestem także takiego zdania, że przy drodze żadne drzewa nie powinny rosnąć. Pół biedy jak to jest droga gminna, ale jak widzę że na krajówkach, zamiast wycinać drzewa to są one dosadzane, to mnie krew zalewa. Pomyślcie ile ludzi zginęło przez takie drzewa rosnące przy drodze <_<

Większosć ludzi nie ginie przez drzewa tylko przez brak wyobrazni. Z.a.p. ile wlezie a potem płacz w oczach jak sie rozwali. Więcej wyobrazni panowie a drzewa nikomu nie będą zawadzac.

To wiadomo że prędkość jest główną przyczyną wypadków ale są też takie sytuacje jak np. wystrzał opony, awarie układu kierowniczego, zasłabnięcia za kierownicą, Można też zostac zepchniętym z drogi, lub zmuszonym do ucieczki na pobocze itp. itd. Dlatego nie powinno być nowych nasadzeń drzew przy drogach równiez z powodu korzeni niszczących nawierzchnie, liści zanieczyszczających asfalt, gałezi tarasujacych droge podczas nawałnic co rowniez moze byc przyczyna wypadku. Ponadto drzewa przeszkadzaja przy obsłudze drogi np. przy koszeniu poboczy. Jeżeli chodzi o pas drogowy to niech bedzie oznaczony i zachowany ale niech zarządca drogi gmina, powiat, wzd... zadba o wykoszenie pasa przyciecie gałęzi i posprzatanie smieci w innym wypadku lepiej doorać blizej drogi. Nie ma też sensu sie zamartwiac że spadnie ilosć drzew bo powierzchnia lasów rosnie jak wiadomo dzialki na ktorych jest las po wycince nalezy spowrotem zalesic +program zalesiania. Także drzewa jaknajbardziej jestem za ale w lasach, parkach, zagajnikach, na skwerach... ale przy drogach jestem na nie.

jak już mają rosnąć przy drogach to jakieś małe krzewy właśnie jarzębiny mogli wam więcej sadzić albo leszczynę takie drzewa co nie puszczają tak dużych korzeni jak brzozy

Polak oczywiście na przekór wszystkim. Posadzili drzewka to zaraz wyrwać zniszczyć byle dało się skibę więcej zaorać. Co za kraj co za ludzie :rolleyes:

Widzę ze dużo fanatyków tu drzew:D Ja mam takie same zdanie co andrzej2110. Mam przy polach olchy, jesiony i topole i wiem co to znaczy takie drzewo. Jeden: Pole niby 4 klasa wszędzie ładnie sypie podjedziesz pod drzewami sam poślad w zbiorniku. Dwa: Podczas żniw wiele stłuczonych lusterek i nie dokoszonego bo gałęzie idą w pole. Trzy: (najważniejsze) korzenie!!! Mam nauczkę do końca życia by na nowych polach nie orać tak szybko jak na swoich. Orałem na nowym polu i orałem wzdłuż topol 3 skiby 3 bieg wszystko ładnie pieknie zaczepił lemiesz o korzeń szarpneło ciagnikiem nie zdążyłem wcisnąc sprzęgła przód do góry poderwało, ciągnik zgasł (c360 3p) a ja wylądowałem tyłkiem na skrzyni biegów rozdałem spodnie o wajche od Womu i miałem siniaka na tyłku + ból głowy bo uderzyłem w szybe przednią!Także wycinam masowo drzewa przy polach swoich! jak już to jedynie owocowe sadzę bo nie są szkodliwe tak jak reszta

Tylko twój post ma się nijak do tematu. Jeżeli masz na środku pola drzewo to ja też nie widzę sensu żeby rosło.

A jeżeli drzewo jest przy rowie to nic wam do tego!

@andrzej ma racje... Wyciac poki male. To nie jest dobre miejsca na takie drzewa. Gdy dorasna beda tylko przeszkadzac:

- wszelakie maszyny beda zawawdzac o galezie

- co i raz jakaz galaz zlamie sie, spadajac gdzies tylko utrudni zycie(czy to na droge, czy na pole)

- podczas uprawy bedzie mozna zlapac korzen, a wiec mamy juz podwojne ryzyko uszkodzenia maszyny

- spadajace jesienia liscie na rosnace oziminy beda mogly je udusic

- dorosle drzewa zabiora mnostwo swiatla uprawianym roslinom

- same skladniki pokarmowe, drzewa mnostwo tego ciagna z ziemi

- mowa o miedzy? Worywaniu sie w droge? Sam z wlasnego zycia wiem jak to jest- najpierw drzewa urasna, galezie beda przeszkadzac(bo znajac Polske slabo bedzie z ich regulacja) i droga zacznie wchodzic komus na pole, bo ludzie beda odsuwac sie powoli od tych drzew, aby nie porysowac jakis tam sprzetow, samochodow itp.

Miejsce na drzewa jest w lesie i przy ruchliwych, prostych odcinkach drog! Nigdzie indziej.

Jeśli rosną 3m od granicy jest ok, ale jak sadzili na granicy pola z drogą poszedłem się zapytać kto im kazał tu sadzić to mi pokazali jakiegoś goscia w aucie, poszedłem się i spytałem kto wyznaczył miejsce a on że mi nic do tego, spytałem jak to się ma do odległości od granic działki i wysokości drzew, to trochę zmienił ton rozmowy, powiedziałem ze nie życzę sobie na granicy swojego pola, chyba że krzewy conajmniej metr, a drzewa trzy metry i na tym się skończyło, skończyli sadzić i coś się nie pojawili więcej.