Krukowiak 800l

sześćdziesiątka nie dała by z nim rady ?

sześćdziesiątka nie dała by z nim rady ?

 

 

hmm powiem tak- ja pryskam nim nawet trzydziestką, ale tylko kartofle bo w rządki mi trafia

 

Zboża itp pryskam ursusem 4512 i powiem że jak zaleje cały opryskiwacz to traktor ma co robić (chodzi mi o podnośnik), ale ogólnie biorąc 4512 dobrze sobie radzi

Czy możesz dokładnie opisać w jaki sposób przygotowujesz opryskiwacz do zimy? Chodzi mi skąd i w jaki sposób usuwasz pozostałości wody z opryskiwacza.

ale do 30 zalewasz do pełna ? chyba nie

nie do 30 wlewam trochę tak na 30 ary

Ja przygotowuję opryskiwacz do zimy zgodnie z instrukcją:

Odłączam króciec z pompy,odpalam pompę na 20-30 sek i wyrzuca ona całą wodę. Międzyczasie z odłączonego węża spływa nagromadzona woda. Wszystkie filtry są rozmontowane, umyte, wysuszone i z powrotem zmontowane. Węże od rozdzielacza również wymontowuję i opuszczam jak najniżej aby ułatwić spływ wody. Węże na belce również rozmontowuję i przedmuchuję a rozpylacze rozkręcam (jest tam zaworek,w tylnej stronie rozpylaczy).

 

Mój Krukowiak zimował tylko raz i po takim przygotowaniu wiosenna eksploatacja była łatwa, prosta i bezawaryjna.

LeF aż się miło takie komentarze czyta, przy takim podejściu do maszyny na pewno będzie służyć długo i dobrze