Chervona Zirka Astra SZ3,6A

Podsiewałeś nim trawy, ile cenisz???

Traw nim nigdy nie podsiewałem. Ma redlice tależowe i był wykorzystywany do siewu grochu, bobiku, kukurydzy( była troche gorzej zasiana jak punktowym ale na kiszonkę była ok) czasem również wysiewaliśmy pszenicę po pastwiskach lub na zaniedbanych(zaperzonych) polach. Jego zaleta jest hydrauliczny docisk redlic i z tego co mi wiadomo potrafił groch umieścić na 12 cm bez problemu. Posiada równiez podsiew nawozów. Skrzynie na ziarno i nawóz można łączyć. Jak dla mnie na 81 rok produkcji to jest niezły przeskok w porównaniu do naszych siewników z tamtego okresu. Jest zadbany i sprawny jak reszta maszyn w naszym gospodarstwie. Cena to juz kwestia dogadania. B)

A jak 360 daje sobie z nim rade?

Cały czas u nas wspólpracował z C360 i było ok. W suchych warunkach sialiśmy spokojnie na trzecim biegu.

OO stalin mamy taki sam, ale już na złom poszedł

Mielimy taki wynalazek. Siał strączkowe. Ponoć dało nim się siać w orkę na wiosnę i potem tylko uwałować.

Warto zamienic konny zawieszany ok 3.5 m szerokosci na taki? Bo kusi mnie sprzedac i poszukac takiego z powodu redlic talerzowych? Duzy kłopot z tym ze jest ciagany

na jakich ziemiach te 12 cm groch?  patrzać na gleby u mnie stwierdzam ze  na glinach nie da się,nw jak gleby lekkie.