JD 2030

Jak JD się sprawuje ?Miałeś jakieś awarie?

Zgłosiłem do wpadki tygodnia bo tak popatrzyłem i zobaczyłem że na razie nie ma tam wielkich przeciwników

Jedno mnie ciekawi po co podczas władowania obornika wjechałeś na kupę gnoju? :huh:

By zrobić fotkę do wpadki. Moim zdaniem tylko przód tak wygląda za sprawą ujęcia.

Też mnie to zastanawia po co tam wjechałeś?

 

Jak się sprawuje JD? Od kiedy go masz? Lepszy od Ursusa c-360? Ma wspomaganie? Ile ma KM? I jak z cześciami do niego?

Mega

Kupiłeś go może w Zbuczynie???

Spisuje się w miare ok, miał kilka awari (docisk od sprzegła, rozrusznik, pompka paliwowa) ale to nie jest nowy sprzęt wiec niema co się dziwić, co do części to niema problemu do silnika kosztują mało drożej niż do zetora czy ursusa, gorzej jest z cześćmi do innych podzespołów (skrzynia, hydraulika) w serwisie JD (contraktus Białystok w moim przypadku) jest strasznie drogo ale pogrzebiąc w internecie można znaleść owiele tańsze cześci, najwiekszy problem miałem z dostaniem opon przednich o rozmiarze 10.00/16 balonowych ale teraz założone mam 11.00/16 i też jest ok. Sześdziesiątka to nie jest żaden traktor w porównaniu do tego, oczywiście ze ma wspomaganie i bardzo silną hydraulikę muszę jeszcze tylko tur przerobić na samopożomujący. A co do tych pytań dlaczego tam wjechałem to nie miałem innego wyjścia bo do tyłu nie szedł bo straszne błoto było a do przodu myślałem ze moze mam szanse się przebić ale się nie udało...

Nie nie kupiłem go w Zbuczynie.

No to ładnie go posadziłeś ;D 5 leci

śmierdząca :lol:

no ok ale mam 1 pytanie
Po ch*j wjechałeś na ten obornik?