Claas Mercator

Dobrze ze skończyło sie tylko tak U nas jak rok temu łyknelismy kamyka to skończło sie na wymianie cepów blach na odrzutniku i naprawie klepiska

Ten kombajn ma chwytacz kamieni?

Raczej nie :rolleyes: No chwycił ale do środka :rolleyes:

Ja ostatnio to z 10 wywaliłem z kombajnu, jeden to taki sporawy, ze miałem problemy z jego wyjęciem.

ma chwytacz.

ma chwytacz.

A gdzie on jest? To sprzęt wuja a nie mój także nie wiem :rolleyes:

na dole pod podajnikiem pochyłym jest okno,otwórz je i tam zbierają sie różne kamienie itp.

 

Ps.popuść sprzęgło co ciągnie podajnik pochyły,jak złapiesz większy kamień albo gałąź to podajnik powinien stanąć a nie się powyginać czy zerwać

dokładnie masz za mocno sprzegło dokrecone na tym durzym kole na podajniku pochyłym i za to ci nie stanał a chwytacz kamieni jest za gardzielem jak go odjrdziesz od kombajnu to na samum brzegu takie koryto rtrujkatne jest i go odwracasz tym drutem co masz miedzy pasami młocarni i z tej drugiej strony nad tym pasem od jazdy masz taki płaskownik se sprenzynka i tam musiasz tas srube odkrecis 17 kluczem i odwrucic ten płaskownik i wylatuja ci na podsiewaczu i mususz włazic pod gardziel i nad skrzynia prze ta gume wyjmujesz

U mnie mam problem z wyginającymi się blachami  (osłonami osi napędu podajnika) widać je na zdjęciu dobrze. Co może być przyczyną tego że te osłony wykrzywjają się i zatrzymują łańcuchy ?  

Odkopię delikatnie temat 🤭 jak wyjąć to łożysko z lewej strony od koła pasowego? Siedzi ono chyba w tej obudowie przykręconej od środka. Trzeba cały wał wyciągać? 🤔

@andrzej78 Ty fachowiec to może będziesz wiedział 😉 nie ma innej opcji niż zbijać zębatki w środku i wyciągać cały wał w lewą stronę?

Dokładnie nie pamiętam ,ale coś mi się kojarzy , że aby wyjąć łożysko trzeba je obrócić  o 90⁰ i wyjdzie przez specjalne wycięcia w obudowie .Zatem bez przesunięcia wałka się nie obejdzie.

Są dwa typy, jeden łożyska na tulei stożkowej i nakrętka dociskowa,drugi łożyska zwykłe z pierścieniem zaciskowym jak na foto. U mnie z lewej jest jak wyżej, a z prawej nakrętkę widać. Pewnie już ktoś rzeźbił. 

 no nic. Trzeba obserwować i w razie czego rwać. Na razie chodzi, luzu nie ma dużego.