Bizon Rekord Z058

Ma pomiar strat? Jeżeli Bizonka to warto szukać takiego który ma.

A nie myślisz może o Claasie 98SL ,88SL.Ostatnio widziałem u hanlarza że chciał 120tyś za 98SL .Na allego jest sporo ich i zdecydowanie biją na łep na szyje Bizona Rekorda.Tylko że części zajebiśc... drogie .Sami w przyszłości będziemy zmieniąć kombajn i myśle o Claasie 98Sl albo coś pokrewnego.Sam jestem użytkownikiem Claasa Dominatora 66 i wiem co po tej marce można się spodziewać .Bo na nowego NH5050 nie ma szans <_<

rozwazam ale ten rekordzik trafia sie w fajknej kasie a za łądnego claas po 90r to 120 netto trzeba dac I własnie te czesci

Znajomy mechanik mówił, że części do Claasa droższe, ale i trwalsze.

ale czasami sa kosmicznie drogie jak cos powaznego padnie a wiadomo ze taki class bedzie miałza soba ze 3-5tys mth a rekord 1-2. akurat ten nie ma czujników i nie ma sieczkarni.

Ale jak już coś naprawiasz w zachodnich maszynach to jest pewność,że więcej tej rzeczy nie będziesz musiał poprawiać przez kilka sezonów :rolleyes: Bez urazy dla posiadaczy Bizonów, ale naprawdę to jest zupełnie inna praca zachodnimi maszynami, wydajność, awaryjność, wygoda są nie do porównania. Pozdrawiam

Nie mam doświadczenia w kombajnach ale ja bym radził takiego Rekorda kupić niż 20 letniego Claasa. Co z tego że dłużej pochodzi ? Starsza maszyna jest bardziej wysłużona przez co kolejne elementy będą w niej lecieć które do tanich nie należą. A Bizon to nie jest skomplikowana konstrukcja. Zresztą @biały2005 możesz Bizona kupić tylko na okres przejściowy na kilka lat a następnie wymienisz na nówkę bo na pewno widząc twoje gospodarstwo ci się to uda

własnie z tego załozenia wychodze ze to ma byc kombajn na kilka lat zebyt nowe programy ruszyły moze ha jescze przybedzie i bede mógł kupic nowego z dofinansowaniem

to już lepiej się rozgladaj za jakimś nh lub df albo mf też nie są drogie a przebijają Bizona w 100% i nie bedziesz żałowac bo kupisz raz na kiedyś jakąś częśc a tak to moze Ci się cały zcas sypac...

napewno nic nie będzie mu się sypac w tym bizonku...mój średnio wycina ponad 300 godzin przez sezon i jeszcze awarii nie było Biały nie słuchaj głupstw, miałem kiedyś uzywanego claasa i więcej bym nie kupił...jak dobrze płacisz to może bym swojego opylił...

maszynka zapraszam do mnie

Ile cenisz to pomysle. Wiadomo ze chce kupic ładny i tanio co do awaryjnosci to wiadomo ze jak sie kupi cos zadbanego to awarie beda sie ograniczac do jakichs łozysk i pierdół co w reksiu nie bedzie stanowic problemu. a powiedzmy w takim 20 letnim classie czy nh to juz moze sie wszystko dziac choc wiadomo ze jak sie trafi ładnie utrzymana maszyne to jest to mniej prawdopodobne tylko cos ładnego z classa czy nh to 150 mało MF jest tani ale sam jego wyglad mnie odstrasza juz wolałbym forszaja czy mdw

Powiem tyle ja bym brał reksia już po modernizacji jest nie trzeba stać bo gardziel dłuższa heder 4.25 starcza na jego możliwości a jeżeli to przejściowy to później nie będzie żal sprzedać a wiele nie stracisz

wychodzę z założenia jak maszyna jest dobrze serwisowana to niema co w niej sie psuc rekord dostęp częśći ogólnodostępny a do zachodnich ciężka sprawa w żniwa awaria a ty szukasz części po polsce i oby tylko czekasz a bizon jedziesz do sklepu w okolicy jak nie do jednego to do drugiegi i masz częśc troche czasu i kosisz a zachodni to dobry ale może nowszy chodz za nowszego trzeba zapłacić jak za 3 rekordy w ładnym tez stanie zresztą wiecie sami jakie są ceny ja jestem za bizonem przewaga ceny i dostępu częsci

Heh z tymi częściami jak ktoś powiedział 10 lat temu, że nie ma dostępu do zachodnich tak do dzisiaj ludzie widzę dalej pierdoły wygadują. Jak masz pieniądze to części nie są problemem. Przykładowo silnik w wakacje w Claasie Nam pękł to na następny dzień już było po wymianie i wieczorem kombajn w polu był.

Jednym słowem CLAAS oraz inne zachodnie sprzęty się NIGDY nie psują a polski Bizon co chwile :lol: :lol: :lol: Ludzie pieprzycie głupoty jak posrani. Taki Rekordzik przeskoczy stanem tech, 500 razy do okoła takiego 20, 25 letniego Claasa czy innego. Częsci drogie to swoją drogą a co jak co ale juz i do Claasa, JD czy innego to prywaciarze klepią częsci wiec nie pieprzcie, ze nie wiadomo jakie trwałe częsci! Przebieg też już taki, że blachy grubości włosa. Jeśli płacic za samo logo CLAAS o 50, 100 tys wiecej to trzeba juz byc cos nie tak. Kolejna sprawa to wjedz jakims Claasem np. 98, 108 czy pochodne do wyległego zboża... stary Z056 podbierze lepiej niż przechwalony Claas. Ja jestem za Rekordem cała stroną i w dodatku taki młody rocznik Sam kupiłem BS'a niż 108, 204 bo po opiniach posiadaczy Claasow doszedlem do wnioskow, że nie mam chęci przepłacac za cos co nie jest wogole lepsze. Tyle ode mnie

Kolego BSz110 powiem ci tyle że piszesz brednie oczywiście chwaląc swoje że niby najlepszy jest Bizon a tak poza tym to oczywiście BS jak się domyślam ,a co do tego rekorda z 2000 r to powiem tylko tyle blacha jak bibuła to raz, po drugie nie wiem jaki ma rozdzielacz pod stopniem ten rekord czy z Wrocławia czy Boscha lubi często nawalić a koszt jego na chwilę obecną to ok 18 tyś. Rekord jest tak skonstruowany że kosi hektar ok 1 godz, a przy plonie średnim 7 ton z hektara od razu z tyłu sieje (sianie gratis)ze względu na małą powierzchnię sit Jak przyspieszysz nim nie bacząc na straty ziarna to zegar od obrotów młocarni chce zwariować Do Bizona części oryginalnych od dawna już nie ma bo CNH ma to w nosie zostaja jedynie zamienniki o niskiej jakości wykonania, niektóre części sa juz nie do zdobycie a właściciele BS-a czy Dynamica mogą jedynie zakładać ręce i szukać używek bądź dorabiać rzemieślniczo. Co do Claasa uważam że lepszy jest starszy rocznikowo niż młody rekord ponieważ ma dwukrotnie wyższą wydajność, awaryjność jest dużo mniejsza i oczywiscie komfort pracy większy. Co do części nie są tanie ale też nie są to kombajny bardzo awaryjne że ciagle trzeba w nie inwestować. Porównujac te kombajny to można powiedzieć, że jeden woli mercedesa z 1994/96 r, a drugi fiata siene z 2000/02 Każdy ma własne zdanie i wybór zależy od jego uznania. To tyle

Heh, dobre porównanie Mieliśmy kiedyś 2 Rekordy,a teraz jest 1 Claas i robi za dwóch Nie ma co, Polska myśl techniczna powoli zanika.

to ile taki rekordzik stoi ??

Ten akurat nie jest strasznie drogi ale patrzac na jego stan to i tak za duzo W dodatku bardzo uparci własciciele nie chcli opuscic nawet 1tys !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sprzedaja go jak sie dowiedziłem od 2006r co roku schodzac z ceny i dalej nie ma amatora Kosili nim pracownicy nie własciciel co po nim widac. licznik tez od 2006r podskoczył tylko o 15mth

Nie bój się trzeciego Rekorda nie kupie to zapytam tak poniżej 100tyś czy powyżej ???

 

Nie jest tak źle z stanem a wiem o kombajnie z 1998r sam go miałem kupować ale jak położyłem kasę na stół to się wycofał a kombajn ma 300mtg i jest nawet nie ryśniety ma go stary kawalera że się wycofał to Kupiłem kombajn z okolic Wielunia ma nawet konto na Af

A czego miałbym sie bac i tak mi on nie odpowada chca 100 jest bez sieczkarni. Dawałem 90-95. Za 90 bym go wzioł troche pracy by mnie kosztował ale doprowadziłbym go stanu prtzyzwoitosci

 

Masz namiar na jakis przyzwoity 98 w góre ? bo to co na allegro jest w tej chwili to same padaki albo ceny kosmiczne.

no nie mam zresztą ja jestem z Łódzkiego a co do wersji po 2000 to bym się zastanawiał te kombajny są może i nowsze trochę ale do nich nie ma części zresztą nie są już tak wykonane jak te do 2000 wiem bo u mnie w okolicy jest z 4 takich nowszych a ja jak kupowałem to właśnie szukałem wersji na wajchach i nie żałuję wyboru każdy kosi po 100ha albo i ponad i zero awarii

Województwo nie gra roli ja nie szukam koło domu bo tak to nigdy nie kupie A o jakich czesciach mówisz to ze ma rozdzielacz na elektromagnes i dłuższy łąncuch w gardzieli to jakis problem. jedynie te szyby wklejane były na jakis lipny klej i jak widze to lubia sie odklejac. Podobno malowanie gorsze niz w tych strszych ale to tylko plotki, lepszy filtr powietrza z odsysaniem kurzu przez wydech to podstawa we wszstkich zachodnich kombajnach od xx lat.. Jak widze to tym masz sentyment do polskiego prostego sprzetu ja natomiast elektroniki sie nie boje

nom nie to że się boje elektroniki ale te nowsze reksie po 2000 są gorzej wykonane a części to nie chodzi o rozdzielacz czy łańcuch tylko u nas jak w SKr spaliła się instalacja to cała Polskę zjeżdzili i zegarów nie mogli dostać i wiele innych rzeczy im się tam działo ale nie będę wypisywał jak kupowałem swoje rekordy bo mam dwa to tez miałem do kupna tego po 2000 i zazwyczaj z 10-15tyś tylko droższego ale jak napatrzyłem się jak on sypie to maskara jego foto ;http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/184506-bizon-rekord-z058-hydrostatic/ a drugiego ma wójt gminy foto ;http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/184138-bizon-rekord-z058/ pokazuje i wymieniam te co są na agrofoto zwiedzone przez @AUSCHTAGEN