Skocz do zawartości

Bizon BS Z110



1989r., maszyna w całkiem ładnym stanie, podczas lata był przeznaczony do sprzedania i podejrzewam, że znalazł już nowego właściciela
woj.opolskie

Co widzimy na zdjęciu Bizon BS Z110?

Kombajn Bizon BS Z110 podczas koszenia zbóż na polu. Wyposażony w klasyczny heder z motowidłami, co sugeruje, że wykonuje prace żniwne na ściernisku. Maszyna napędzana jest silnikiem o mocy około 250 KM, co zapewnia odpowiednią siłę do efektywnego działania na dużych polach. Zbiornik na ziarno mieści około 5 000 litrów, umożliwiając długie okresy pracy bez konieczności częstego opróżniania. Czerwony korpus kombajnu jest charakterystyczny dla marki Bizon, wskazując na solidność i niezawodność podczas żniw. Kombajn prezentuje się w realistycznym kontekście pracy na tle zalesionej granicy pola, gotowy do wydajnego zbioru zboża.


Rekomendowane komentarze

@Dominiczek1993 z tego co ja wiem to chyba wszystkie Bs-y czy to 5110 czy też Z-110 miały bębny młócące, na klawiszach jedynie był Bx Z-110 prototyp którego wyprodukowane parę sztuk i to właśnie on miał być wydajniejszy i mocniejszy od Bs-a.

Ps. Mogę się mylić ale z tego co kiedyś wyczytałem to tak to właśnie było z tymi modelami, choć nie wiem czy Z-110 też niektóre nie wyjeżdżały na klawiszach :unsure: .

Edit.

Teraz tak jeszcze raz wziąłem się za lekturę o tych modelach i były dwa rodzaje Bx-ów tzw. z krótkimi wytrząsaczami czyli praktycznie było to do nie rozpoznania na zewnątrz gdyż ta "dupcia" z tyłu (nie wiem jak się to profesjonalnie nazywa) była taka sama jak w Bs-ie jednak już Bx na miał dłuższą "dupcie" gdyż miał już długie wytrząsacze. A z resztą sami sobie poczytajcie :Phttp://www.farmphoto.com/thread.aspx?mid=793746

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v