Świece żarowe w kolektorze MF-255

Od czego są te świece?

Zapewne od C330 :rolleyes:

Kolega a ja w Ursusie 1012 założę świece płomieniowe od MF, wersja do turbo(pan w sklepie twierdzi, że te pod turbo mają większą wydajność i nie gasną). Mam w związku z tym pytanie, czy płomieniówki muszą być zamontowane w kolektor pionowo czy można również do kolektora z boku wkręcić ?

Coś takiego musze też wstawić do jumza,jak je załączasz jakiś stycznik czy "na krótko" ?

stacyjka ma polożenie do podgrzewania , jeśli chcesz płomieniówki to ok , ale moim zdaniem żarowe są lepsze ,nawet w nh mam żarowe . A po zatym jest ryzyko że sie popsuje i paliwo bedzie ciurkiem szło do silnika heh ,juz miałem taki przypadek.

Ja mam Ursusa MF255 z 1991 roku i mam w nim pierwszą świecę płomieniową i działa do tej pory .

Ja nawet nie używam świecy płomieniowej (jest sprawna) bo mój MF 255 dobrze pali nawet na mrozie. Warunek to dobry akumulator.