Trioliet

robiąc na tura windę mogłeś zdjąć. Był by mniejszy ciężar.

mój kuzyn chce zrobic taki sam numer tylko nie moze znalesc bez windy wycinaka.

Szczerze mówiąc nie wiedziałem że można zdjąć. Popatrze jak to zrobić. Ale na razie nic nie będę ruszał bo czekam na paszowóz gdyż chcę wycinakiem ładować do niego. Poza tym nie wiem czy mój plan wypali jak nie to zostaje krokodyl.

włąsnie mój kuzyn ma krokodyla i to nie jest ok szczególnie przy sianokisoznce z pryzmy. strasznie krokodyl wyrywa dziury nawet 0,5m i dlatego szuka wycinaka i tez łąduje do wozu. druga sprawa to rozsypywanie kuku krokodylem.

a jak odejmiesz winde to jak bedziesz odcinał :blink:

Krokodyl to faktycznie nie najlepsze rozwiązanie sąsiadowi się właśnie kukurydza pruszyła dość mocno więc zapinał za każdym razem krokodyla i szufle na zmiane ale to też nie robota no i w końcu zainwestował w muliłopate i teraz jest zadowolony.

odczepia się siłownik od windy i wyciąga się ją a zostają takie plastyki z wspornikami plastyk zdejmujemy a resztę przerabiamy czy to na tura czy też na TUZ <_<

ja do kuku uzywam zwykłej szufli ale wtedy jest troche roboty recznej roboty zeby to łądnie i czysto wygladło Ale niedługo bedzie łyzko-krokodyl to bedzie chyba lepiej

tu jest film z takiego wycinaka.

 

Ja wybieram krokodylem QQ i sianokiszonkę i tak przywożę do obory

A jak myślicie da rade balota przeciąć wycinakiem czy nie?

ja do kuku uzywam zwykłej szufli ale wtedy jest troche roboty recznej roboty zeby to łądnie i czysto wygladło Ale niedługo bedzie łyzko-krokodyl to bedzie chyba lepiej

 

Masz oborę jako tako przejazdowa dla większego ciągnika, czy wysypujesz qq przy wejściu i dalej taczką?

Jak na moje oko to jest za duży ciężar na przednią oś szkoda czasu i ciągnika,