New Holland T5060 + BR6080

Ta prasa ma rotor i noże?

ile dałeś za ciągnik? jakie wyposażenie?

Nie ta prasa nie ma ani rotora ani noży. To jest podstawowa wersja bez wiązania siatką. Kosztowała 57,5tys zł netto, a ciągnik 160tys zł netto na kołach: r24/70/420 i r34/70/520 z klimą, pneumatycznym fotelem, dualcommand z powerclutch...

Fajny taki firmowy zestawik . A czemu nie wziąłeś siatki?

Bo za mało kasy uwzględniłem we wniosku, bo na początku miała być prasa famarol df 1,8 120 i zetor proxima power, ale gościu w mojej wiosce taką ma i miała chińskie łożyska w podbieraczu, które się rozleciały po kilku mth i klamry z tyłu się gięły no i była walcowa, a w walcowej jak wiadomo baloty stają i więcej mocy potrzebuje, a zetora nie wziąłem, bo na AF wyczytałem, że miały wadliwe skrzynie biegów, a poza tym zbyt wiele rzeczy trzeba było tam domawiać i podnośnik maiła słabszy, krótsza, lżejsza była i niezbyt mi się widziała, a poza tym to nowość a już kiedyś się przejechałem na nowości no i ta powszechna opinia, że nowe zetory są dużo gorsze.

Trochę dziwne bo ta prasa chyba ma w standardzie siatkę ... a sznurek jest w opcji Tzn . ja mam podobną ale czerwoną jednak brałem instrukcje od zółtej bo to to samo i tam siatka była jako standard

powerclutch to uboższa wersja EHR?

nie to jest sprzęgło chydrauliczne.

Ta prasa to prawdopodobnie jedyna taka w Polsce. Reszta nh to modele br 6090.

Mój T5060 Jest z takim samym wyp. tylko opony kleber. Mam pytanie przy jakich pracach nastukałeś te 400 godz od marca. Ja mam od marca 2009 i mam 500godz.

Ciągnik służy do: siania zboża, uprawy ścierniska, pługa, prasy rolującej, czasem do transportu. dużo jeździmy na usługi. W tym roku z 50godzin balotowania słomy, co najmniej drugie tyle sianokiszonki, a ostatnio nawet grabimy siano, bo inne ciągniki ze względu na za wąskie koła nie wjadą na podmokłe łąki. Z resztą ten ciągnik jest zwrotny i wszędzie wjedzie i ma ten super rewers, któremu ja dodałbym tylko regulację czułości jak w mf, bo za szybko rusza. Ojcu szkoda ciągnika do wożenia obornika, bo ja też bym nim woził, a zetorem 7245 z turem ładował i praca byłaby i przyjemniejsza i wydajniejsza niż cyklopem i 7245 z tandemem. Gdybym miał kupić jeszcze jeden ciągnik, to kupiłbym t5030/5040 na kołach r30 z tyłu. Fajna byłaby praca takim z paszowozem. Nie wyobrażam sobie we współczesnym ciągniku braku eh rewersu i co najmniej 1 st. pod obciążeniem. Gdybym nie mógł wziąć w tym wyposażeniu wolałbym robić dalej 1224 i 8145.

Ciągnik służy do: siania zboża, uprawy ścierniska, pługa, prasy rolującej, czasem do transportu. dużo jeździmy na usługi. W tym roku z 50godzin balotowania słomy, co najmniej drugie tyle sianokiszonki, a ostatnio nawet grabimy siano, bo inne ciągniki ze względu na za wąskie koła nie wjadą na podmokłe łąki. Z resztą ten ciągnik jest zwrotny i wszędzie wjedzie i ma ten super rewers, któremu ja dodałbym tylko regulację czułości jak w mf, bo za szybko rusza. Ojcu szkoda ciągnika do wożenia obornika, bo ja też bym nim woził, a zetorem 7245 z turem ładował i praca byłaby i przyjemniejsza i wydajniejsza niż cyklopem i 7245 z tandemem. Gdybym miał kupić jeszcze jeden ciągnik, to kupiłbym t5030/5040 na kołach r30 z tyłu. Fajna byłaby praca takim z paszowozem. Nie wyobrażam sobie we współczesnym ciągniku braku eh rewersu i co najmniej 1 st. pod obciążeniem. Gdybym nie mógł wziąć w tym wyposażeniu wolałbym robić dalej 1224 i 8145.

B)

Taki piszesz,że nie wyobrażasz sobie pracy bez rewersa ,a ja nie wyobrażam sobie prasy bez rotora i noży i oczywiście siatki

Prasa jest użytkowana tylko w sezonie, a ciągnik praktycznie przez większość czasu. Z resztą ta prasa i tak bije na głowę wszystkie polskie wynalazki. Co rusz jak u mnie ktoś kupi polską czy to warfamę, czy metalfach, to narzeka na jej jakość. Nie przepracuje 100godzin i już coś zrypane, a tu nic. Cisza, spokój. Tego to mi nie wynagrodzi ani centralne smarowanie, ani siatka ani rotor. Najmniej narzekania z polskich to jest na sipmę, a ci którzy narzekają najbardziej to dilerzy chcący pozbyć się gorszego g**na.

Prasa jest użytkowana tylko w sezonie, a ciągnik praktycznie przez większość czasu. Z resztą ta prasa i tak bije na głowę wszystkie polskie wynalazki. Co rusz jak u mnie ktoś kupi polską czy to warfamę, czy metalfach, to narzeka na jej jakość. Nie przepracuje 100godzin i już coś zrypane, a tu nic. Cisza, spokój. Tego to mi nie wynagrodzi ani centralne smarowanie, ani siatka ani rotor. Najmniej narzekania z polskich to jest na sipmę, a ci którzy narzekają najbardziej to dilerzy chcący pozbyć się gorszego g**na.

Miałem Sipme i super maszyna tylko mało wydajna,a ma traktor z mechanicznym rewersem i też fajna sprawa,