McCormick

Kiedy na polu pojawia się czerwony rumak McCormick, a dookoła zbiera się spora gromada, to znak, że dzieje się coś ważnego – pokaz siły i precyzji w orce. Widoczny na zdjęciu egzemplarz, najpewniej przedstawiciel cenionej serii MTX – typowany na model w zakresie 120-150 KM – to symbol niezawodności i twardej, rolniczej prawdy. Maszyny z tego okresu (około 2002-2007) szybko podbiły serca rolników, oferując pancerne rozwiązania bez zbędnych fajerwerków. Pod jego czerwoną maską pracuje sprawdzony, sześciocylindrowy motor Perkinsa o pojemności około 6-6.7 litra, generujący od 120 do 150 koni mechanicznych. To właśnie ta moc, połączona z solidnym TUZ-em i odpowiednio dobranymi obciążnikami, pozwala mu z łatwością stawiać czoła nawet najcięższym glebom, pewnie prowadząc widoczny tu czteroskibowy pług obracalny. Stan opon i blacharki świadczy o tym, że ten wół roboczy wciąż ma mnóstwo wigoru. Nie bez kozery McCormick MTX nadal trzyma cenę, a za dobrze utrzymany model trzeba dziś zapłacić od 80 do 130 tysięcy złotych – to inwestycja, która się zwraca. To maszyna, która nie zawodzi, a jej obecność na pokazach, gdzie z uwagą śledzi ją cała wieś, to najlepszy dowód na jej nieustającą legendę w polskim rolnictwie.