Ursus C-325

O widzę budka kierowcy nawet się ostała tłumik tez orginał ?

za taką C-328 5 się nalezy :rolleyes:

Piękny ursus co ja bym dał żeby mieć takiego

Dane było mi nim pracować i 330 chowa się, "amortyzacja" fotela bajer, dach masz nad głową, a zarazem przewiem, a redukcji biegów w nim nie czujesz, normalnie synchronizacja , a jak wsiadasz w dziadka 330 to jak byś nie zmieniał biegów w czasie jazdy to zazgrzyta, taką "ciasną" ma skrzynię, bo w naszych emkach to w czasie jazdy normalnie się zmienia biegi bez zgrzytów.

Oj w 30 jak umiesz dobrze biegi zmieniać to Ci nic nie zazgrzyta jeszcze jedno może masz nie wyregulowanie sprzęgło? B) A co do siedzenia to chyba za dużo nie jeździłeś nim bo u mnie w 30 po ok pół tora godzinnej jeździe czuje lekki bul w tylnej części ciała a siedzenie jest jeszcze na oryginalnej poduszce

To Ty @kamieniaczek, widze sie bierzesz za rozpracowywanie polskiego sprzętu...

Masz stary nr gg?

 

Pzdr

@damjan15 w tej 325 siedzenie jest na takim ala resorze, i całkiem inaczej się sprawuje niż standardowe w 30, co do sprzęgła, to tamten ciapek ma tak od nowości, a co do jazdy takimi sprzętami to troszkę wprawy mam bo takim ursusem od 10 lat wysuwam obornik, no i praktycznie na takich sprzętach zdobywałem doświadczenie , i biegi chodzą normalnie, tylko że my mamy M-ke

@wolf19 sprzęt zawsze był, a gg mam stare.

Jak się nie mylę to masz tzw. "miskę" siedzenie no i ja też ją posiadam i sądzę że ma lepszą amortyzację niż w tych nowszych ale za to kręgosłup trochę cierpi