Ursus C-330 & C-360 + D-35 x2

po ile za tonę??

Jak w tym roku sprzedawalismy to wyszlo 103zł/t, ale byly bardzo suche bo ze stodoly. Znajomy wozil w tym samym czasie i wyszlo mu 93zł/t ale mial ze stogu i sama masa (ponad 2t wiecej na transporcie) spowodowaly ze na jednym kursie tracilismy 200zł...

I za tyle wam się to opłaca robić?

No a dlaczego nie ? 28 bel ze stodoly wyszlo ponad 4t na jednym transporcie Nam wyszlo ok. 1200zł za jtrzy transporty a znajomemu ponad 1800zł. Sznurek jeden kosztuje 30zł wiec nie duzo. teraz te sa owijane siatka (170-180 bel = 330zł na jedna rolke siatki ale operator nabije mniej godzin bo siatka szybciej to idzie).

tak się zastanawiam jaki jest koszt "ukręcenia" jednej belki, ma ktoś pomysł??

U mnie wszyscy liczą na sztuki, w tony nikt się nie bawi;p

versus my sprzedajemy sloem do brykieciarni a oni tez sprzedaja brykiet na tony

 

Marcinho ale tylko presowanie, czy razem z uprawa pod zboze, ksozenie itd. ?

master0608myślę że i jedno i drugie zestawienie może być ciekawe, jednak prościej będzie chyba obliczyć ile kosztuje sprasowanie jednej belki/tony

Marcinho no to 330zł (siatka) / przez ilosc wykonanych na niej bel + godziny wyrobione przez prese / przez ilosc bel wykonanych i powinno chyba wyjsc

aha swojego czasu zastanawiałem się nad opłacalnością sprzedaży słomy, z tym że koszta sprzętu do takiej zabawy są troche zbyt duże w porównaniu do tego co się zarobi i doszedłem do wniosku że zbyt długo zwracała by mi się taka inwestycja

Jak w tym roku sprzedawalismy to wyszlo 103zł/t, ale byly bardzo suche bo ze stodoly. Znajomy wozil w tym samym czasie i wyszlo mu 93zł/t ale mial ze stogu i sama masa (ponad 2t wiecej na transporcie) spowodowaly ze na jednym kursie tracilismy 200zł...

 

 

ja sprzedawałem słomę po 160 zł/t :rolleyes:

w tym roku mam deficyt słomy i sprzedałem tylko 22 belki za które dostałem 600 zł czyli jedna belka prawię 30 zł. za 100 zł za tonę to lepiej sprzedać z pokosu i niech ktoś sobię prasuję.

tyle że np. w moich stronach płacą z pokosu coś koło 5-6 złotych za belkę chyba

Sasiad ktory nam co rku prasuje mowi ze nowa sipma zwraca mu sie w jeden sezon wiec samo prasowanie jest bardzo oplacalne

 

Nam wyszlo 6.60zł za belke..

hehe u mnie z pokosu to 15-20zl + sprasowanie 10zł bela to 30zł bela na tone potrzeba jakieś (mniej wiecej)5-7 bel po prasie 120x120 czyli 150-210zł/t a u ciebie jeszcze przywiezienie i magazynowanie i te ok.100zł to naprawde mało jeszcze na wiekszej ilości i nie wliczając siatki

Wuja sprzedawał to 10zł od belki + za sprasowanie 6zł więc za belke 16 zł prosto z pola.

Panowie co ja poradze na to ze tak malo daja ? To jest najblizszy skup gdzie przyjmuja takie ilosci. Mozna sprzedawac tez do hodowli bykow we wsi obok (jakby to powiedziec produkuja swiatowej klasy nasienie ) ale tam teraz bardzo malo biora

Sasiad ktory nam co rku prasuje mowi ze nowa sipma zwraca mu sie w jeden sezon wiec samo prasowanie jest bardzo oplacalne

 

Nam wyszlo 6.60zł za belke..

 

prasa kosztuje 45 tys. zł (wersja podstawowa Sipma - Classic) a mówi Ci sąsiad, że w ciągu roku mu się ona zwraca ? no to sobie policz - 45 000 : 7 = 6 500 bel rocznie robi - ogromna liczba !!!

 

A teraz załóżmy, że na hektar przypada średnio zawyżając 25 belotów to rocznie musi obrobić 260 hektarów... to ta prasa tylko non-stop prasuje !!! a po sezonie jest chyba sprzedawana i brana nowa ! a jeszcze kwestia traktora i kosztów zmiennych jakim jest paliwo oleje sznurek/siatka

 

U mnie jest ogromny popyt na sianokiszonkę 50-85 zł za belot - Lasy Państwowe biorą duże ilości dla zwierzyny leśnej ! To się opłaca - sprzedasz 100 belotów i masz jakieś 7,5 tys. zł od tego trzeba odjąć koszt paliwa i sznurka oraz folii (nie licząc amortyzacji sprzętu) można zarobić nawet te 5-6 tys. zł (zebrać sianokiszonkę z powierzchni 4 hektarów (25 belotów z hektara))