Ursus C-330M

Dużo masz pola ???

Ja tam jak zdazyło mi się robic podorywkę podobnym zestawem to 5 bieg i pług ustawiony jak najpłycej - pole przysypane równiutko

Ziemio jest ok 10 ha. U mnie nie mam mowy o 5 biegu w pługu jak widać na filmiku pod te górki na 4 ma co robić ale była to dość głęboka podorywka pod gorczycę

nie myslisz o jakims wiekszym ciągniku ?

Myślę i to poważnie ale mamy też na oku takie Volvo jakim młóciliśmy w tym roku i to jest dylemat czy brać jakąś 60-tkę czy kombajn ;(

60tka teraz bardziej na jesień i wiosnę się przyda wiadomo orka itp. a kombajn to dopiero za rok... Ot takie moje zdanie

No własnie a np. przed zniwami mozesz sprzedac 360 i kupic kombajn jak się uda

Rozglądałem się za jakimś Perkinsem. A powiedzcie mi ile pali 60-tka w takim pługu na ha ciapek mi spalił ok 20 litrów ropy

20 litrów na podorywce, czy ten ciapek zgłupiał? Jak miałem c360 bardzo dawno temu, to w podorywce paliła około 12l na ha w pługu trojce, a na głęboko 17litrów na ha w pługu dwójce. 5/5 :rolleyes:

Nie daleko mnie jest C360 na sprzedanie będę musiał się wybrać ją dokładnie obejrzeć

A ciapkowi się tak bardzo nie dziwię na tych podjazdach to cały czasz gaz w podłodze. Oj przydał by mu się silniejszy kolega

A nie wolałbyś c385? trochę mocy nie zaszkodzi i komfort lepszy.

Penie że bym wolał ale nie stać mnie na nią ;(

Ceny c385 jest podobne do ceny c360 :rolleyes: Chociaż na 10ha to spokojnie wystarczy c330, ile robisz rocznie mth?

Ja myslę ze na ten areał 385 byłaby za duza bo w ciezkich pracach spali około 10 litrów ON/ha (podorywka 2 gi bieg, pług 5 skib podorywkowy), 13 litrów ON /ha (podorywka 2 gi bieg szosowy, 3 skibowy pług), do 18 litrów ON/ha (orka głęboka , 4 polowa) bynajmniej mi 80 pali cos koło tego, ale za to w lekkich sporo wiecej od 330

nio chyba ze 330 zostawiasz to czemu nie

 

3P mielismy kiedys i to był moim zdaniem najbardziej uniwersalny ciągnik to znaczy od prac pielęgnacyjnych do orki (choc szczerze na moich ziemiach 2 skiby to było w sam raz ze miał lekko, a 3 skiby to nie orka była a silnik dostawał po garach ) , spali niewiele (naprawdę) wiecej od 330 dobry egzemplarz mozesz juz miec za 15 tys. zł jedynie do poprawy kosmetyki.

 

330 napewno wystarczy ale jak sobie przypomnę orkę zimową jesienią przy mroznym wietrze i wydajnosci jak u mnie 4-5 godzin na hektar to współczuję Krystianowi ...

Mam złe wspomnienia z orki zimowej w zeszłym roku przyorywałem obornik na 1 skibę 1,5 ha już zaczynał śnieg padać. NIe życzę tego nikomu he

 

A 80-tka to na prawdę za duża jak na nas

Może i tak , ale Ja mam przyjemne wspomnienia z przyorywania obornika C-385 nocą przy minus 4 stopniach celsjusza Cieplutko milutko i widno

w takich warunkach to juz wolę spalic więcej ale pracowac w w miarę przyzwoitych warunkach z większą wydajnoscią ...

Za cenę c360 można także kupić mtz 550, w kabinie w miarę cicho, ogrzewanie, wentylacja, spalanie jak w c360, i uciąg niczego sobie jak na tę moc.

A nie wiesz jak z częściami do tego MTZa ?

Części są dostępne, on się prawie niczym nie różni od mtz 82, oprócz mocy, i chyba biegów ma mniej bo nie ma półbiegu.

Przykładowo u mnie w sklepach jest cieżko dostać częsci od MTZ W grene nie mają i w agromie tak samo

Najlepiej przejechać się do pobliskich sklepów a częściami i się dowiedzieć czy są takie częsci, przykładowo u mnie są dwa sklepy z częściami do mtz.

W moich okolicach ciężko o takiego MTZ-a choć przyznam że podoba mi się. Więc jednak gdybyśmy mieli kupować to albo C-4011 , C-355,C-360

Nom a moze kupic jakąś czterdziechę z papierami aby miała dobry tył i wstawic silnik od 3p ? podobno taka 40 z silnikiem 3p to diabeł nie ciągnik B) sam widziałem taką kiedys na targu...

hmmmm gdyby c 362 były tańsze to najlepiej byłoby w niego zainwestować. Kabina niemal ,że jak w 80-ce.

Papiery w silniejszym ciągniku mi raczej nie potrzebne bo ciapek ma dokumenty a on zastaje w razie czego