Rozdzielacz w C-330M

Widać mały przebieg bo rozdzielacz suchutki

To że rozdzielacz suchutki nie znaczy wcale że mały przebieg, po prostu dobre uszczelnienie i okresowe mycie a ciapek jest z roku 87 i swoje już zrobił, fakt że teraz robi niewiele bo całą ciężką robotę robi Zetor

A tak na marginesie to była moja pierwsza przeróbka od razu jak tylko minęła gwarancja na ciągnik.

Pomysł bardzo ciekawy ale czy lepiej się schylac niz miec go na błotniku

a jesli to rocznik 87 to jest to juz c330M .

Wcale nie muszę się schylać bo mam długie ręce , zresztą używam w tej chwili sporadycznie, a na błotniku to niekiedy przeszkadzało.I to rzeczywiście już jest 330M

Moim zdaniem to niewygodne miejsce. A te rurki to wyginałeś czy już gotowe kupiłeś?

Rurki podginałem sam,do tego trzeba było je przyciąć i pospawać,sam też je spawałem zwykłą spawarką elektryczną i elektrodą 2,5 mm .A jeżeli chodzi o miejsce to na pewno lepsze niż na błotniku.

Stacyjka oryginał Mam taką w garażu popsutą

Przeróbka ciekawa jeśli nie za wiele się używa hydrauliki. Patrząc po sprzęgle to nie aż tak wypracowany ciapek u nas jest to teraz prawie nie pracuje ale pedał l sprzęgła jest gładki i trochę już okrojony z grubości od użytkowania, ale przeróbka ciekawa choć odkąd pamiętam u nas nie ma rozdzielacza bo nie jet potrzebny ze względu na to że ciapek chodzi tylko w urządzeniach wymagających zaczepu lub podnośnika.

tez tak mam i to juz wiele lat i sie z toba zgadzam to rozwiazanie jest lepsze niz to oryginalne

Mam pytanie trochę z innej beczki jak sterujesz tym rozdzielaczem, w jakiej pozycji powinna być dźwignia rozdzielacza od podnośnika, żeby ten z błotnika działał, czy to może jest bez znaczenia?