Siewnik

A jak się sprawował ??

Co go zastąpi??

sprawował się i sprawuje się bez zarzutu lecz praca nim jest po prostu męcząca i potrzebne są minimum dwie os. często zapychały się leje ziemią którą podrywały koła do góry. a co go zastąpi hmm do końca nie wiemy jeszcze myślimy nad zestawem uprawno-siewnym 3m np. siewnik poznaniak i jakiś lekki agregat bierny lecz masywny tylko mamy dylemat szukać w 3m czy np 2,8m takie mamy wstępne plany ale co się kupi to się okaże z czasem

Też mam taki siewnik i też myślę zmienić na poznaniaka

Miałem poznaniaka zminiłem na saxonie a przed poznaniakiem był cos podobnego tylko węższy i ciężśzy

Ja mam coś podobnego tylko że jeszcze z bronami z tyłu to ostro mi buja Władimircem

ja również mam podobny, tylko nieco węższy (ale poszerzany nie standard), a leje mam zabezpieczone "deklami" -po 2 na strone wyglądają jak oryginały -wytłaczane i dodatkowe 2 z puszek po konserwie ze zrobionym otworem na rure... po 4 leje na stronie wystarczają, a za siewnikiem są zrobione "grabki" profil kwadratowy, jakiś niewielki i do niego przykręcone sprężyny z przewracarki taśmowej -oczywiście profil jest wachliwie -tak że może sie podnosić i wisi na łańcuchu