Zetor 7340

nie widze sensu wierzdzania ciagnikiem w takan wode ;[ szkoda mi ciagnika

pozdro co hodujecie i w jakich ilosciach

hehe dobre @zet8011 to co mial szpadlem przekopac :blink: bo traktor sie pobrudzi?

ja tez sie nie dziwie,jest robota, trzeba zrobic a ze idzie to na co czekac??? az wody przybedzie?

Po starych ludziach nie poprawisz, jak kiedyś była łąka to znaczy że tak ma być, są tereny na łąkę i na pole. Ja też tak miałem, poorałem łąki i przez kilka sezonów się męczyłem, aż wreszcie przywróciłem stan pierwotny i mam spokój, woda nie stoi.

Zgodzę się z kloegą bobem... Więc zasiej tam łakę i się nie męcz...

Kolego zet8011 jak się zabrudzi to zawsze mogę umyć. A co do tej łaki to może i bym nie wyorywał ale z tego siana i tak nie będzie bo tam przeważnie sitnik rósł a nie trawa.... Pożyjemy zobaczymy jak nie dam rady tam utrzymać zboża to zasieje trawą... Co do hodowli to bydło mleczne i opasy w takich ilosciach że raczej cięzko znaleźć ostatnio czas zeby na AF pobuszować

Znam jednego który przez 9lat na zaoranej łące zebrał dwa razy zboże i to z duuuużym poślizgiem tzn jak wszyscy w wrześniu siali oziminy ten dopiero zbierał zboże. W końcu zmądrzał i zasiał trawę.

Bob to mówisz że ze mnią też tak będzie????

Tego nie powiedziałem nie jestem prorokiem. Nie życzę Ci tego ale powiem tak, z tego co widziałem w dziewięciu na dziesięć takich przypadków jest tak jak mówiłem, ale po samym zdjęciu tego ryżowego pola widać że lekko z tym nie będzie.