Skocz do zawartości

Lamborghini Lampo 70



Tyłeczek podrywa, ale jakoś Lampek daje radę :P


Rekomendowane komentarze

no widze ze ladnie dajesz :)

iel masz mtg i czy miales jakies awarie?

 

 

Lampkiem nakręciliśmy już 6800 mth:D

Z awari to:

-przedni most koła zębate napędzające były wymieniane

-przy mocowaniu łącznika jest taka śruba która chyba odpowiada za działanie podnośnika się wyłamała i podnośnik działał jak mu się podobało

-sprzęgło(z 5 tarcz juz zużyliśmy)

-chyba orbitrol przestaje działac tak jak powinien, bo kierownica się kręci a koła nie lub bardzo ciężko się kierownica kręci

-wąż od hydrauliki się przetarł i na lawecie pojechał do serwisu

-na przednim napędzie jeździlismy z miesiąc bo się zablokował

 

 

Oczywiście że z przednim napędem bo inaczej bym nie wyrwał gnoju z pryzmy

przedni most tak jak wyżej się juz psuł, lampek jeszcze chodzi:] czyli jakoś znosi to wszystko

HAHAHA za***iste zdjęcie kipper wstawiłeś :D , jak dla mnie to 5 leci (oczywiście jeśli byłbym Very Important Person) :P Jak oglądam to zdjęcie to mam banan na twarzy bo tak właśnie (i niestety) się u nas jeździ... Lampo nie ma lekko. Jest to rocznik 2003 23 kwietnia przyjechal do nas. Obecnie w tym roku od kwietnia do pazdziernika zrobilismy 1000mtg a rocznie obecnie wychodzi ok 1200-1300 mtg... a tak jesli chodzi o ladowacz to on jest od sierpnia 2007 i lampek mial wtedy 3800 mtg a teraz ma juz 6800!!! Sam się zastanawiam czy faktycznie jego mtg za szybko nie lecą bo żeby aż tyle robic to nawet dla mnie jest dziwne, ale naprawdę zauważyliśmy, że on gaśnie tylko wtedy jak idziemy na obiad. Tak przez wakacje to każdy tydzień to ok 60 mtg pykamy :D

Dobra tak jak @kipper napisał: obecnie lampo pracuję na ok 60-70 ha (tak myślę, bo co roku zmienia się ilość pól w gospodarstwie), wcześniej przez 2 lata uprawialiśmy 26 ha oddalone od gospodarstwa o 27 km, więc lampkiem najszybciej to w 45 min dojechałem na pole:P a lampek robi wszytko co możliwe. Do tego co napisał @kipper mogę dodać, że dużo lambo pracuje z hydrauliką którą używamy do zadawania paszy poprzez silnik hydrauliczny(obecnie te zadanie przeszło na zetorka 5320). Teraz już zaczynamy wybierać kolejną maszynkę, którą weźmiemy na PROW (oby wypaliło)...

Ogólnie to bardzo podoba nam się albo df k420 albo r6.110 chodzi o 4 cylindrowy model moc ok 112 KM. I naprawdę chcieliśmy się zdecydować na coś w tym stylu, ale w tej chwili to chyba będziemy brać używanego JD 6430P z 2009. To jest trochę mocniejszy model, ale mamy bardzo fajną ofertę na niego. Co do SDFG to dostaliśmy ofertę na k420 z amortyzowaną osią, kabiną, szerokimi laczkami, obciążniki i tam jakieś jeszcze pierdoły (mały wpływ na cenę) to policzył nam go za 56500 euro... od razu mówię, że jednocześnie spytałem się o cenę na rozrzutnik Tytan 13 i agregat uprawowo-siewny i na te maszyny dostałem ok 10% upustu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v