Pronar 82SA

Dlaczego masz oponki odwrotnie założone?

bo tak chyba mniej drze na szosie. ja musze w swoim mtz tak zrobic bo lewa opony niby maja prawie 90% bieznika a lewa juz na polowie szerokosci zewnetrznego klocka jest do polowy zdarta. i po szosie wcale duzo nie jezdzimy. Jak bysmy jechali choc raz w tygodniu po 20 km to te opony by zdarl w 2 lata. MTZy strasznie dra opony. Ojciec patrzyl ze trza te kolo na zewnatrz wypuscic na drazku bo do srodka chodzi ale niektorzy mowia ze mtzy kazdy drze i przestawiali na dziesiatki sposobow zbieznosc a i tak dra. czy to prawda?

Ten most ze zdjęcia to koła równo trzyma a ten stożkowy to ma koła w kształcie litery V więc przestawianiem dróżków nic nie wskurasz Radek 82 skoro mało jeździsz po asfalcie to przełóż opony wtedy zedrze się druga połowa opony.

 

Ps ja mam jeszcze oryginalne opony to równo się zdzierają tylko że asfaltem to przejeżdzam 6 m pare razy w roku

bo tak chyba mniej drze na szosie. ja musze w swoim mtz tak zrobic bo lewa opony niby maja prawie 90% bieznika a lewa juz na polowie szerokosci zewnetrznego klocka jest do polowy zdarta. i po szosie wcale duzo nie jezdzimy. Jak bysmy jechali choc raz w tygodniu po 20 km to te opony by zdarl w 2 lata. MTZy strasznie dra opony. Ojciec patrzyl ze trza te kolo na zewnatrz wypuscic na drazku bo do srodka chodzi ale niektorzy mowia ze mtzy kazdy drze i przestawiali na dziesiatki sposobow zbieznosc a i tak dra. czy to prawda?

niewiem jak w innych MTZtach ale z tym co mam styczność w pracy 320a to strasznie drze opony, na betonie to czarne ślady zostawia.

Jakoś na 1700mth były odwrócone bo środek sie zdarł a boki mniej, po szosie ciągnik tez galancie lata, jak był nowy i były problemy z wlaczaniem napędu to nie raz tez z włączonym sie jeździło... bardzo widoczna była ta nierówność, teraz jest okolo 2200mth i jeszcze się nie wrównały, na łąkach przy max skręcie nie podrywa darnin i to jest pewne, a odważył bym się dodać ze wolniej się drą, czy duzo wolniej? Jak pojeździmy jeszcze to powiem

No ja wlasnie ojcu tlumacze ze to nic nie da te krecenie drazkami ale jak zwykle on wie lepiej. Ja je tylko bym przestawil i niech sie dzieje co chce. i chyba tak zrobie. No moim jak na 5 szosowej sie mocno skreci na jasnym asfalcie to tak 5 cm odcinki klockow zostawiaja czarne slady. No i wlasnie na stoskowym moscie sa kola pochylone. niestety. A ja duzo nie jezdze asfaltem. Tylko tyle co 5 km ze swinkami czasem , po nawozy, zwir itp. I na jedna lake jest przez pol wsi jechac. Tylko szkoda tych opon ale co zrobic. Trza bedzie zamienic kola i jezdzic.

P.S. Pytanie do uzytkownikow MTZ-ów: czy jak macie ten stary typ felg (tarcza na 5 srub do piasty i obrecz na 6 uchwytow przykrecana) to Nie puszczaja spawy na obreczy? Bo u mnie juz pekaja. i albo bedziem je spawac albo trza bedzie kupic pelne felgi. A mtz jest z 93 roku wiec szybko popekaly te felgi.

Sie nie zdzieraja ale uciagu to niema wogle naped tylko do tyłu dobry.

Uciąg to jest, ale dopóki się opony nie zakleją.

Sie nie zdzieraja ale uciagu to niema wogle naped tylko do tyłu dobry.

Oooo juz nie przesadzaj, on ma taką masę i taką szerokość opon że na uciągu się wcale nie odczuwa

No a jak sie cofa do tylu np 60 to czemu sie slizga i nawet pronar? a przeminiec tyl i przod. To bedzie lepiej jechal do tylu niz do przodu.

Teoretycznie tak, masz rację ale nie odczuwalne to jest, weź jeszcze pod uwagę rozkład mas na osiach i przedni napęd

 

 

Owszem, do tura odwracają tez też przednie koła ale tam dochodzi dodatkowa masa na przód i wtedy jest odczówalna róznica, a jak byś tylne odwrócił? Zadnej zmiany by nie było...

 

 

 

Ile razy w roku masz taką sytuację ze brakuje Ci uciągu do przodu? Jak bedziesz miał nieprzejechać to i na normalnym układzie nie przejedziesz

 

Odwróć przednie starym MTZ'cie to tam moze odczujesz bo i tylne są węższe..

Żadko mam sytucje ze sie kopie pronarkiem. Naszczescie mam suche grunty i wysoko