Koleiny

Z czasem same zajda:P

Łopata i heja:)

Trochę zagarnąłem łopatą, a resztę przygniotłem ciągnikiem. Było 2 dni upałów to trochę podeschło to błoto. A teraz po kolejnych deszczach sama woda na tej łące, a na łące obok koleś próbował ciąć ale po 3 przejazdach zrezygnował, ciągnik zbyt mocno się zapadał.

Ale melworacje zrobiłeś weź może gruberem albo bronami jak Ci trawy nie szkoda.

O dobrze powiedziane melioracja to by się przydała. Ale co tam gmina rozwiązała spółkę wodną i rowy są zanieczyszczone wiec nie dziwota ze woda zostaje na łąkach. Powiem ci że myślałem to zrobić kultywatorem tylko problem w tym ze musiał by mnie ktoś dodatkowo ciągnąc bo 1 ciągnikiem nie wyjechałby. A trawy z pewnością mi nie szkoda bo to podmokła łąka i tak w większości rośnie taka trawa co krowy jeść nie chcą.

To weź jakiegoś sąsiada co ma jakiegoś 4x4 niech cie złapie z przodu to zrobisz to . A jeśli trawa taka to spoko bo takiej normalnej to szkoda troche jest. Ja kiedyś miałem tako łąke i sprzedałem ją normalnie zawsze mokro było na niej.

Hehe to u ciebie dobrze jest... U nas rowów nie czyszczą szmat czasu i z roku na rok jest co raz gorzej.

najpierw pługi potem brony

coś o takich rzeczach wiem .

takie coś najlepiej się równa wałami tylko trza 4x4 i szerokie ogumienie

Cholercia, sory że odkopuje, ale mam podobną łąkę teraz. Czym to wyrównać? Nie mam wału zadnego niestety, i pewnie bez niego się nie obędzie?