Elektrozawór do opryskiwacza

Ile takie cudo kosztuje ?:)

Na pewno przydatna, zamykasz tym poszczególne sekcje belki?

Planuję zrobić chociaż jeden wyłączający całą belkę- żeby dawało ciecz na przelew.

Od czego te elektrozawory?

Zawory są od pralki automatycznej, cewki przewinąłem na 12V i można zamykać prawą i lewą sekcję oddzielnie.

Montując je na belce można sterować dowolną ilością końcówek. Jeżeli chodzi o cenę to całość zmieściła by się w 50zł.

Sam przewijałeś te cewki? Patent niezły

Mam podobne zawory w aplikatorze: http://www.agrofoto.pl/forum/Aplikatory-do...tow-t17244.html (na pierwszym zdjęciu)

orginalnie są na 24V ale przy 12V działają bez zarzutu bez przewijania a koszt ich to koło 46 zł za podwójny zawór. Pomysł dobry, dotychczas opryskując forterrą wyłączałem wałek przy przerwach a to mi się podoba

Tak więc pytanie od elektrolaika, jak przewinąć taką cewkę, mam tego pełno od pralek, zmywarek etc.

Zasilanie bierzesz ze świateł?

Też jestem ciekaw tego przewijania bo takie elektrozawory są tanie jak barszcz

Myślałem o elektrozaworach paliwowych samochodowych, ale chyba mają za mały przepływ bo średnica wewnętrzna około 5mm.

Po demontażu cewki trzeba wybebeszyć z zalanego w środku drutu następnie oczyścić powstałą szpulkę.

Drut do przewinięcia pozyskałem ze starego przekaźnika telefonicznego a jego średnica to 0.25 mm,

chociaż z wyliczeń wynika, że najbardziej odpowiedni byłby o średnicy 0.22mm.

Następnie nawijamy tym drutem zwoje aż do wypełnienia całej szpulki, tak najkrócej można opisać przewinięcie tej cewki.

Ja posiadałem małą nawijarkę ręczną do transformatorów i z niej skorzystałem.

Ważne aby nawinięte zwoje były w miarę ścisłe i prosto nawinięte, chaotyczne nawinięcie rękami powoduje że zwojów jest zbyt mało

i w efekcie cewka bardzo się grzeje.

w sumie przy nawijaniu nie dbałem o liczbę zwojów, starałem się wcisnąć ich jak najwięcej ze względu na średnicę posiadanego drutu.

Jeżeli posiadacie zawory na 24V a dobrze działają przy 12V to nie trzeba ich przewijać i z pewnością będą lepsze

niż przewijane z 230V.

Przy eksperymentach z zaworami od pralki bałem się że nie wytrzymają ciśnienia lub że nie będą w stanie zamknąć przepływu cieczy,

okazuje się jednak że skutecznie działają przy ciśnieniu 8 atmosfer.

Elektrycznie sterowanie podłączone jest do tylnego gniazda do ciągnika w którym nie ma końcówki ze stałym dopływem 12V,

dlatego wymagane jest włączenie świateł pozycyjnych.

Dużo wygodniej jest nacisnąć przycisk niż przełączać ręcznie rozdzielacz.

Oj dużo wygodniej nacisnąć przycisk, żeby jeszcze tak elektryczne składanie belki zrobić to by było super, albo podnoszenie czy poziomowanie

Jak widzę to pod każdy orginalny zawór masz podłączony jeden elektro . Ja mam trzy sekcje i będę musiał założyć trzy elektro, ale to mi się spodobało a firmowe orginalne elektro pewnie nieźle kosztują

Jak widzę to pod każdy orginalny zawór masz podłączony jeden elektro . Ja mam trzy sekcje i będę musiał założyć trzy elektro, ale to mi się spodobało a firmowe orginalne elektro pewnie nieźle kosztują

 

 

W polskich pralkach były stosowane zespolone zawory 3-drożne czyli jedno wejście - trzy wyjścia.

Oczywiście trzy cewki nadal pozostają do przewinięcia.

Oryginalne sterowanie występuje w postaci całego rozdzielacza i kosztuje pewnie tyle co normalny podwieszany opryskiwacz.

i bez różnicy jak podłączysz + i - do cewki? działa ok?