mikid 0 Opublikowano 23 Lutego 2009 jajak to robiles chodzi mi czyte liscie siekales czy czle i zy bydlo to je dzieki poz. Odnośnik do komentarza
Cezary4514 65 Opublikowano 23 Lutego 2009 po kombajnie buraczanym bierzesz liscie na przyczepe z prezyczepy układasz pryzme ona sama sobie siada, bez zadnego siekania Odnośnik do komentarza
nhcr 5 Opublikowano 23 Lutego 2009 Jak się kisi pod folia nielepiej tylko słoma i na to ziemia Odnośnik do komentarza
Pawel20 52 Opublikowano 23 Lutego 2009 Jak wyobrazasz sobie później odkrywanie takiej kiszonki z ziemi, i jak to by miało sie ukisic jezeli z góry był by dotęp powietrza? Chyba, ze z lisci buraczanych inaczej robi się kiszonki. Odnośnik do komentarza
rafaello360 0 Opublikowano 23 Lutego 2009 my przykryliśmy ją foliom żeby śniegiem zasypało, a kisi się sama bez foli Odnośnik do komentarza
nhcr 5 Opublikowano 24 Lutego 2009 U nasz się tak kisiło przez cały czas i niepamiętam ale moze z 10 cm było zepsute z wierzchu. I sąsiad tez tak robi i ma wszystko dobre niewiem ile jest zepsute bo oprócz ziemi i słomy to mało odwalają. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się