Skocz do zawartości

Pryzma


MaReK

tuż po otwarciu:)


Rekomendowane komentarze

Bo to pomysl mojego tata. przecinamy w polowie i wybieramy na raz to co jest od kryte. i jak w tym przypadku zamykamy prawa strone szczelnie a lewa wybieramy. sluzy to temu aby kiszonka sie nie marnowala bo to jest dluga pryzma i jak bym ja bral od poczatku to na koncu do wiosny sie zmarnuje a tak dzielimy na male kawalki takie ze ok miesiaca sie je skarmia i przez cala zime moze wiaderko sie marnuje. to jest bardzo skuteczne tylko ze pracochlonne bo to co jest odkryte to niestety ale widelkami trzeba wybrac. z tego odkrytego wyszly 4 przyczepy 2,5 t. ale w przyszlym roku nie bedziemy tak robic tylko zrobimy odrazu 4 malutkie pryzmy.

Odnośnik do komentarza
Bo to pomysl mojego tata. przecinamy w polowie i wybieramy na raz to co jest od kryte. i jak w tym przypadku zamykamy prawa strone szczelnie a lewa wybieramy. sluzy to temu aby kiszonka sie nie marnowala bo to jest dluga pryzma i jak bym ja bral od poczatku to na koncu do wiosny sie zmarnuje a tak dzielimy na male kawalki takie ze ok miesiaca sie je skarmia i przez cala zime moze wiaderko sie marnuje. to jest bardzo skuteczne tylko ze pracochlonne bo to co jest odkryte to niestety ale widelkami trzeba wybrac. z tego odkrytego wyszly 4 przyczepy 2,5 t. ale w przyszlym roku nie bedziemy tak robic tylko zrobimy odrazu 4 malutkie pryzmy.

popieram głosy przedmówców że jest to bez sensu. a co do tego że pryzma długa i sie psuje na wiosnę lub w lato to całkowita nieprawda. jak dobrze przykryta i bez dziur to może leżeć cały następny rok i na końcu nie będzie zepsuta

Odnośnik do komentarza

żeby pryzma się nie psuła trzeba wybierać ok od 1 do 1,5 metra lub więcej na tydzień i powinno być ok ;). A gdzieś wyczytałem że jak stosuje się zakiszacz i wybiera wycinakiem wtedy straty są bardzo małe lub zerowe.

Odnośnik do komentarza

ale w jaki sposób moze ci sie popsuc kiszonka na koncu skoro jest przykryta u mnie tez sa długie pryznmy i tez sie reczne na razie wybiera i przez całe lato i zadych strat z tego powodu na końcu nie ma jakos dziwnie to u ciebie jest. a w lato jak najmniejsze kawałki okrywać i jest spoko

Odnośnik do komentarza

ja wybieram dosc wonlo i fakt w zime sie nie marnuje bo folia przymarznie do kiszonki ale na wiosne juz nie i jak sie otworzy to powietrze dochodzi. a jak wam sie nie marnuje to chce zobaczyc zdjecie np dlugiej pryzmy ktora przez zime karmicie i jej ostatni metr na wiosne jak nie bedzie z wierzchu i z bokow zmarnowana to wam przyznam racje i pogratuluje bo u mnie zawsze sie psuje. i u wszystkich w okolicy.

Odnośnik do komentarza

Widzę że kopic masz przykryty oponami. Ziemią coś przykrywacie z góry? Bo my cały. I powietrze nie ma jak sie dostać do końca kopca. Jaki długi masz ten kopiec? My mamy w tym roku 25m. Jesteśmy kawałek za połową. I jak na razie w jednym miejscu było zepsute. Ale w tym miejscu folia nie była dokładnie przykryta ziemią i albo wygryzła mysz albo jakieś ptaszysko wydziobało dziurę w foli. A tak to kiszonka pierwsza klasa :) .

Odnośnik do komentarza

Co do przykrywania oponami to przykrywam nimi praktycznie całą pryzmę z kuku, tylko od dołu brzeg foli jakieś 45-50 cm docisnąłem ziemią. I jak do tej pory nie było jakichkolwiek problemów. Pryzma ma ok 40m długości 7 m szerokości i 1,6 wysokości, wybierana jest od jednego końca przez cały rok.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v