Skocz do zawartości

Claas Quadrant 3400


Ginterpol

Żniwa 2008r. wielkość klocka szer.120/ wys.100/ dł.235 cm. ciężar 500-550kg wilgotność poniżej 16%




Rekomendowane komentarze

Witam. Wspaniałe sprzęty, oby pracowały jak najlepiej. Tak wogóle jak oceniasz zapotrzebowanie na usługi w twoim regionie, Polsce? Czego ci życzyć? Na pewno jak największej liczby zleceniodawców. Pozdrawiam B)

Odnośnik do komentarza
ja biorę 80zł/t

 

Troszkę duża ta cena :blink: Ja zwijającą zrobię około 25 bel 1,8 m o wadze 400 kg czyli około 10 ton/h i biorę 300 zł/h czyli 30 zł/tone. A u Ciebie wychodzi prawie 3 krotnie? No chyba że coś źle liczę :mellow:

 

Czyli wyprodukowanie 1 beli kosztuje z Twojej prasy 40 zł. Ile jesteś w stanie zrobić kostek na godzinę? 20? 25?

Odnośnik do komentarza

U nas tak biorą.

ja na godzinę robię 70 klocków a powinienem robić ponad 100 ale mocy brakuje. druga sprawa to w moim klocku jest około 180kg słomy w metrze sześciennym i jeszcze może dojść do 200 a w twoim nie dojdzie do 130kg/m3 i jeszcze nie za ciekawie się przewozi.

następnie jak sprzedaję słomę to przyjeżdżają z centrum kraju i facet powiedział, że w okolicy jest dużo słomy ale takich śmieci to oni nie chcą..

następna sprawa zobacz ile takich śmieci jest ogłoszone na allegro i jakoś nie z chodzi a ja miałem pozamiatane już we wrześniu. zostało około 500 ton rzepaczanki którą właśnie sprzedaję..

Odnośnik do komentarza

taaak.

a tą prasę będziesz pchać.. :) dolicz

300KM ciągnik..

80-100KM ciągnik + zgrabiarka

2x ładowarka teleskopowa

minimum 2x zestaw z przyczepami przykładowo dwie przyczepy 4,5 lub 6 ton bez burt. klocków wejdzie 4 na jedą warstwę i jak nie masz ograniczenia wysokości i w miarę równy teren to możesz ładować 4 warstwy i wychodzi że na przyczepie masz 8t lub 3 warstwy to 6t razy 2 przyczepy 12lub 16 t. dwa ciągniki minimum 100KM i jeszcze mogą mieć czasem kłopot z pociągnięciem tego. posadź na to wszystko ludzi i jedz prasuj słomę..

Odnośnik do komentarza

hmmm no wiec teraz sie troche zakrecilem :P

raz piszesz ze robisz usluge (mialem na mysli zgrabiarka, dodatkowo co nikogo nie obchodzi i prasowanie), a teraz wychodzi, ze owszem usluga, ale razem z dowozem na miejsce - wiec tak jakbys swoja slome zebral (bo niektorzy chetnie oddaja np. za 50 zl/ha, bo tna koszty paliwa przy zbiorze, myslac ze sloma jest bezuzyteczna, sa zadowoleni), wiec tak na to patrzac 80 zl/t to zarypiscie tanio ;)

Odnośnik do komentarza

dobra od początku

jak chcesz usługę to przyjedzie zgrabiarka i prasa a mnie nie interesi zwóz klocków i kosztuje to 80zł/t!!

a jak chcesz się pozbyć słomy co bardziej mnie interesuje gdyż ludzie mają cały czas robotę to cały powyższy sprzęt wyjeżdża w pole..

a jak załatwisz mi porządne ha po 50zł to jeszcze prowizję Ci odpalę. jak co to na pocztę pisz!

Odnośnik do komentarza

To 80 zł to zgrabianie i prasowanie :) To już nie pisz o tym ładowaniu bo zamotało się. Ale i tak jakoś mi drogo wychodzi <_<

Sorry że na Ty wale ale jakoś się tak przyjęło na forum.

 

Wcale nie robię słabo zbitych bel? http://www.agrofoto.pl/forum/Kverneland-Vi...image11253.html

Może i gorzej się przewozi ale za to super sie rozwija podczas ścielania :)

Zbicie to sprawa inna, ale kg w tonie jest zawsze 1000 także i tak cenowo drogo :P

A co inni myślą o tej cenie?

Odnośnik do komentarza

Kulka 185/120 to 3,22 m3

to już policzę żebyś się nie zmęczył.. ale nie bież tego do serca bo na forum trochę humoru przyda się :)

400kg / 3.22m3 = 124kg/m3

na naczepę 13.6m załadujesz 14 kulek w 2 rzędach i na górę 12 to wychodzi, że masz 26szt. x 400kg = 10.4t. no chyba, że jest inny system ładowania bo w sumie nie mam doświadczenia z kulkami

ja na taką samą naczepę załaduję 33 klocki x 500kg = 16,5t - różnica 60%

kulka ma 124kg/m3 a klocek 173kg/m3 - różnica 40%

gdyby te różnice wypośrodkował to mi wychodzi, że brakuje Ci 50% co oznacza- ilość snopków więcej o 50%, więcej ładowania o 50%, więcej wożenia o 50%, więcej placu o 50% i więcej przemokniętej słomy.

I jeszcze jak ja biorę 80zł/t to ty musisz brać 50% mniej to wyjdzie 40zł/t ale dalej zostaje więcej ładowania, wożenia gorsze magazynowanie itd. moim zdaniem cena jest porównywalna do wykonanej usługi z czego ja robię klocki dla przemysłu bo tak zbitej kostki nikt nie będzie szarpał widłami do ścielenia a kulki to dla zwierzyny hodowlanej, chyba, że sam zawieziesz na skup.

Odnośnik do komentarza

@ginterpol czyli rozumiem to tak, zbierasz nie swoja slome (dogadujac sie z rolnikiem naturalnie) i sprzedajesz za 80 zl/t bez transportu, tak?

tylko ze to troche inaczej niz zrobienie uslugi - prasowania slomy, bo tu sprzedajesz produkt dlatego wychodzi drogo porownujac z uslugami, ktore np. wykonuje @robertbara, ciezko to razem porownac.

a to ze na pieczarki, czy pelet, czy do stodoly i ktore lepsze to juz osobna sprawa, bo i tak cena jest w zl/t

Odnośnik do komentarza

@Brzozak -80 zł/t to samo prasowanie tak jak autor fotki napisał w 2 poście na odp do 1 pod tym zdjęciem :huh:

 

Ja zwoże maksymalnie z 5 km i 50 % bel zostawiam na polu a zbieram dopiero jak obornik zawożę :)

 

Na pewno mam gorzej zbite ale i tak cena 80zł/t to dla mnie nie do przyjęcia, ale wiadomo że u Was słoma idzie na dłuższe odległości i w większych ilościach także może się kalkuluje ;)

 

Masa często wynika z tego że bele słomy nie zbija się na maks zgniocie tylko 2/3 bo nie ma potrzeby przeciążania maszyny :)

Odnośnik do komentarza

w zwijaniu nie mam doświadczenia ale z tym przeciążaniem maszyn to wydaje mi się, że producent już pomyślał o tym i gdyby to miało sens to konstruktor owej maszyny liczy na to że użytkownik będzie ostrożny i nie przeciąży maszyny a przecież maszyna musi być idioto odporna więc takie gadanie że szkoda maszyny to do mnie nie dochodzi i porównam to do kombajnów który mógł by szybciej ale szkoda maszyny, następnie to jak na przykład robią bicie rekordu kombajnem, to niby ten kombajn tak dostaje po garach że się szybciej zużywa czy co??

Odnośnik do komentarza

To teraz takie pytanie? Mamy 2 identyczne prasy. Jedna prasuje ze zgniotem 130 kg/m3 a druga 180 kg/m3, która wytrzyma dłużej?

Może dla kostkujących jest inna zasada ale myślę że im wiekszy zgniot w obrębie tego samego typu tym szybsze zuzycie :)

Odnośnik do komentarza

Identyczne prasy, ale jakie???

 

Prasa zwijająca nie jest w stanie osiągnąć stopnia zgniotu na poziomie 180kg/m3 w słomie.

Odnośnik do komentarza

No poruszyłem temat niezbijania na maksa słomy prasą zwijającą i o to chodzi. Jeśli na 2/3 podziałki zbijam na 130 kg/m3 to na maksa moze byc 150? Nie wiem bo nie sprawdzałem, ale pewnie gdyby jechał wolniej to 180 by zrobił ale szkoda pasów.

Odnośnik do komentarza

mi by bylo szkoda paliwa na zaladunek, zwozenie i przechowywanie ;) ale w zasadzie nie mam doswiadczenia z prasowaniem to moze nie powinienem zabierac glosu :P

Odnośnik do komentarza

w kostkujących to jak by konkurowały dwie prasy z czego jedna ma wizję "szkoda maszyny" i robi 130kg/m3 a druga robi to na co stać ową prasę (200kg/m3) to kto będzie miał więcej roboty.. różnica 55% co przekłada się na większą ilość klocków i przykładowo jeżeli na cały dzień pracy jestem w stanie zrobić 1000 sztuk porządnie sprasowanej słomy to jak "szkoda maszyny" wyjdzie 1550 klocków. i na pewno paliwa spali mniej ale sznurek zje te koszty dwukrotnie. nadal nie widzę tu oszczędności na "szkoda maszyny".

wydaje mi się, że prasa zwijająca, myślę tu o pasowej zmiennokomorowej gdyż nie wiem co może się zużyć w stałokomorowej jest to samo gdyż dla porównania czysto TEORETYCZNIE pas wytrzyma 20tyś kulek ale przez 4lata(podałem przykład bo nie wiem jak długo wytrzymują pasy) i trzeba komplet wymienić

a jak "szkoda maszyny" i prasa jest ustawiona na 2/3 ścisku to owy pas wytrzyma 5lat bo i tak spróchnieje a kulek zrobi o 1/3 więcej więc wyjdzie ponad 26600; a nie wierzę, że jak ustawisz na maksa ścisk to producent wstawił pas który nie wytrzyma tego co ta maszyna potrafi i pewnie też można by porównać do kosztów sznurka gdzie paliwo zeżre zaoszczędzone koszty dwukrotnie a jakie ile wożenia, magazynowania i przemokniętej słomy.

ja jestem usługodawcą i maszyna dla mnie musi przynosić dochód.. co innego jak rolnik kupi prasę oczywiście okazyjnie i mało używaną :) to musi mieć wizję "szkoda maszyny" bo lada moment pęknie pas a to nie mały koszt.

a kupić nową maszynę to aby zarobiła na siebie w gospodarstwie czy usługach inaczej nie widzę ekonomi.

A jeszcze o transporcie jak sprzedaję słomę przykładowo po 120zł/t i koszt transportu wynosi przykładowo 1000zł to ładując 10t zostanie 200zł

Jak naładujesz 18t słomy to zostanie 1160zł. więc ze słomy zostało ponad 500% .. OOO trochę się rozpisałem.

co o tym sądzicie.

Odnośnik do komentarza

No tak zgadzam się, tylko u nas w okolicy jest taka zasada że płacą Ci za bele i na prawdę nie ma sensu dobijać aż tak mocno bo ludzie mają zwyczaj że belka to jest belka i nima cudów. Jak w pierwszym sezonie dobijałem belki pięknie (wcześniej miałem Sipme stałokomorową) to ludzie kręcili nosem jak policzyłem 8 zł/balota. No takie pojecie, więc teraz robię belkę za 6 zł :D Klient sobie życzy tańszą i nie ma zmiłuj :)

 

Inaczej wygląda sprawa u siebie ale też nie zbijam bardzo mocno bo jednak maszyna bardziej to odczuwa ;)

Odnośnik do komentarza

no to następny dowód że "chłop" choć by nie wiem jak mądry to i tak głupi..

dlatego moja firma nie powstała dla tak mądrych ludzi i dla takich ludzi moja usługa jest za droga ale dla "głupka" który ma setki hektarów..

a skoro moje kombajny zaczynają jeździć na gospodarstwa po 700, 1000, 1500 hektarów i w tych gospodarstwach stwierdzili że nie opłaca się kupować kombajnów bo usługa ich wyjdzie taniej to co te mądre głowy o ekonomistach myślą..

 

a jeszcze zapytam ile sznurka wychodzi na kulkę w metrach, ile kosztuje kłębek i jaką ma długość??

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v