Skocz do zawartości

Ursus C-360 - wypadek


Aris

Zdjęcie z miejsca wypadku gdzie zderzyły się: ciagnik Ursus c-360 i samochód ciężarowy DAF. Kierujący ciągnikiem wyjeżdżając z polnej drogi zasłoniętej przez rosnącą kukurydzę nie dostrzegł nadjeżdżającego z lewej strony DAF'a. W wyniku "spotkania" się obu pojazdów kierowca ursusa w ciężkim stanie trafił do szpitala. (Jeżeli Waszym zdaniem zdjęcie nadaje się na "Wpadkę tygodnia" proszę o zgłoszenie mojej fotki).


Rekomendowane komentarze

Jeżeli wyjeżdzał z za tej kukurydzy co ją widać na fotce to musiał troche pofrunąć(nie powrunąć) , szybko jechał Dafem?

 

 

Powód edycji: ort! Moderator.

Odnośnik do komentarza

Biedny traktorzysta :( szkoda c-360 bo ładna widac, Przez te wsystkie rosliny wysokie przy wjazdach jest tyle wypadków. Mo wujek miał wypadek przdz zniwami zza żyta nie bylo widac osobówki i trach w Audi

Odnośnik do komentarza

Niestety nie powiem Ci ponieważ dotarłem na miejsce po fakcie. To co napisałem tyle wiem... Mogę dodać ze kierowca ursusa jest chory na cukrzycę i miał bardzo słaby wzrok. A co do zdjęcia no to widać ze go trochę poniosło bo leży dosyć daleko. Ale jeżeli on go nie widział to jak dostał strzał z boku to wszystko mogło się stać. Zobacz jak wygląda ursus... widać ze uderzenie było potężne.

Odnośnik do komentarza

huhu dobze sie trzyma<chociaz malo kasy wyda na remont po stlucce> jak na spotkanie z DAFem hehe no fakt szkoda sprzetu :)

 

 

 

Ten Ursus już jest zrobiony nie ma tylko tej kabinki i maski bo były mocno pogięte!

Odnośnik do komentarza

1634 gorzej wyglądało po spotkaniu z tirem,tylny most odbity od skrzyni biegów,koła zębate porozwalane po jezdni,widze to jakaś lokalna szosa,nie ma znaku 8t,jakiegoś ograniczenia.

Odnośnik do komentarza

i znowu te nieszczesne C-360.... zawsze gdzie spotykam sie z jakimis wypadkami maszyn rolniczych zawsze sa to 360 lub inne małe sprzęty jal 255 i 330 :angry: przeważnie bez kabiny... U mnie koło drogi tor zgarną sąsiada kiedy wjezdzał na drogę 255, ciągnik złamał sie na pół i wpadł do rowy, ale dobrze że wszyscy czekali na mleczarke to go uratowali, bo cała masa ciągnika trzymała sie na jego nodze ... Kierowca miał wielkie szczęście w tej 60.. strach pomysleć co by było gdyby nie było kabiny.... A co do tego ciągnika to ja już bym jego nie remontował i nawet bym do nie go nie wsiadł juz nigdy więcej.....

Odnośnik do komentarza

No tak. Ewidentnie wina leży po stronie kierowcy ciągnika. W ogóle nie powinien prowadzić kiedy wie że ma cukrzyce i jest prawie ślepy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v