Maciek5290 17 Opublikowano 23 Stycznia 2009 I przedni napęd nie pomógł he he 5/5 Odnośnik do komentarza
karolbor1985 0 Opublikowano 23 Stycznia 2009 ładnie wpadłeś pronarem... wpadka tygodnia jak nic... czym wytargałeś go?pozdro Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 23 Stycznia 2009 wyciągaliśmy zetorem forterrą 11441 i 7340 Odnośnik do komentarza
damianooo1224 6 Opublikowano 23 Stycznia 2009 człowieku oczy to ty masz chyba nie powiem gdzie kup se okulary jak nie widzisz Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 23 Stycznia 2009 jak byś miał takie mokre pola to byś wiedział po co się w takie coś jedzie ale widac nie masz gdyby to nie było ruszone to byśmy musieli czekac chyba z miesiąc za nim by to wyschło a tak to kilka dni jak poruszone i szybko obsycha Odnośnik do komentarza
PCTcwaniak 1 Opublikowano 23 Stycznia 2009 zgadzam sie z damiano... bezmyslnosc totalna tym agregacikiem z wałkami strunowymi napewno bys cos zdzialal :lol: Odnośnik do komentarza
Wojtek 3 Opublikowano 23 Stycznia 2009 niewiem tez mam podobne pola i jak brony na sile przeciągne to zaras obsycha, skad jestes bo teren pofalowany jak na warmii Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 23 Stycznia 2009 no ja jestem z warmi a żebyś wiedział że obsycha jak przejedziesz wałkami strunowymi <_< Odnośnik do komentarza
sebe1033 397 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Też jestem z Warmi i nie ma sensu oraz szkoda ziemi na takie wyczyny. Ruszyć ziemie to można gdzie się przejedzie z opuszczoną maszyną, można tyłem podjechać i do przodu (wtedy się wyjedzie) a tak to tylko kolein narobisz i ziemie zagęścisz. Z moich obserwacji wynika że jak jeździsz po błocie to ziemia się ubija i jeszcze trudniej woda schodzi Odnośnik do komentarza
solek01 240 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Tak to jest ja ciagnik zaczyna siadac a jeden z drugim wiedzac ze i tak nie wyjdzie na chama dusi do spodu i kopie zamiast zadzwonic po holownika Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 24 Stycznia 2009 zawsze trzeba próbowac może się uda Odnośnik do komentarza
kris74 0 Opublikowano 24 Stycznia 2009 To kopanie bez sensu trzeba było poczekac aż cie ktos wyciągnie tak jak solek powiedźiał . Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 24 Stycznia 2009 tu już była próba wyciągania i tak się zapadł Odnośnik do komentarza
Bafix 0 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Niesamowity jest ja cie w takie błotko się wpakowac ale podziwiam za odwage mi by było szkoda brudzić ciagniczka bo więcej mycia niż to warte Odnośnik do komentarza
UrsusCzesio 310 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Ale dobrze ktoś powiedział że jak się ruszy szybko obeschnie i mozna siać, bo po co czekać nie wiadomo ile, u nas jedna pole takie było to lina 15 metrow, C360 z kultywatorem a z przodu rusek jeszcze ciagnoł i za 3 dni było siane, a tak to mam tylko po dolkach wiec cofam i wtedy do przodu Odnośnik do komentarza
deer 180 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Dla mnie takie ,,osuszanie" pola to głupota, przez duże G. Działanie takie przynosi więcej szkody niż pożytku. Można to porównać do tego jakby Cię pryszczami na gębie obskoczyło, a dermatolog zapisał Ci dużo pudru maskującego, często używać, to pryszcze znikną . Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 25 Stycznia 2009 deer ja uważam inaczej napewno nie przynosi więcej strat bo jak by te pole nie było ruszone to kiedy ja tam mam siac w maju? i mam jeździc po tamtym zasianym i go niszczyc to by dopiero wtedy były straty gdyby na tym polu był tylko jeden taki dołek to ok można go zostawic i zasiac później ale na tym polu jest chyba z 10 takich mokrych dołków i wszędzie się dało przejechac i jest git a tu akurat sie nie udało no trudno ale jak bym mniał te wszystkie dołki siac w maju to nie dośc że bym te zasiane poniszczył to i tak te by nie urosło. Odnośnik do komentarza
PCTcwaniak 1 Opublikowano 25 Stycznia 2009 takie dolki rusza sie samym kultywatorem lub broną widac ze brakuje Ci wiedzy i doswiadczenia. Sam sprzet nie czyni rolnika!!! Odnośnik do komentarza
lukiANDmarcin 2 Opublikowano 25 Stycznia 2009 to ty tak uważasz cwaniak nie będę przepinał pare razy maszyn żeby uprawic jedno pole a doświadczenie to może tobie brakuje Odnośnik do komentarza
JDmaster 0 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Popieram a co za różnica czy sam kultywator czy z walkami??;/ Kazdy ma inne warunki prac polowych i sam wie co dla niego najlepsze!! Odnośnik do komentarza
Stasiek84 2 Opublikowano 25 Stycznia 2009 Na tych polach czasem tak bywa że przez wodę da się przejechać a obok siada, jedynie bez sensu jest kopanie jak już widać że stoi, raz że łatwiej wyciągnąć,a dwa to melioracje porozrywasz i więcej złego jak dobrego z tej zabawy w "próby" wyjazdu. Odnośnik do komentarza
PCTcwaniak 1 Opublikowano 28 Stycznia 2009 jak nie wiesz jaka jest roznica miedzy kultywatorem a agregatem z walkami strunowymi to po co sie wypowiadasz? Odnośnik do komentarza
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się