Rozdzielacz

W gniazda 3 i 4 podłączasz przewody z olejem z pompy. A do gniazd 1 i 2 siłownik. Wajcha na max do przodu-1 pozycja to wysuwasz lub chowasz siłownik (zależnie do którego wyjścia 1,2 podłączysz go). 2 pozycja wajchy to stop,3 pozycja to samo co 1. Skrajna 4 pozycja dźwigni (w stronę gniazd 1 i 2) to pozycja pływająca. Mała rada-nim zaczniesz go testować umyj go dokładnie w ropie. Hydraulika nie lubi zanieczyszczeń.

Wyjscie nr 3 - zasilanie z pompy, TYLKO TU podłączasz zasilanie z pompy na rozdzielacz

Wyjście nr 4 - powrót do zbiornika z rozdzielacza (gdy zostanie połączone zasilanie z pompy pod wyjście oznaczone nr 4 wewnętrzny zawór w tym rozdzielaczu zablokuje obwód przepływu - w ostateczności pęknie waż hydrauliczny) działa tylko tak ja na początku napisałem czyli pompa > rozdzielacz >> Wyjście nr 3.

czyli podsumowując pod nr 4 podpinam wlot oleju do rodzielacza z pompy, pod nr. 3 powrót do skrzyni (zbiornika oleju), nr 1 i 2 podłączam wyjścia hydrauliczn i powinno działać tak jak w c-360 że wajchę daję do przodu na maxa to ciśnienie oleju mam w jednym wyjściu a drugie robi się automatycznie powrotem a przesówając wajchę na maxa do tyłu mam ciśnienie w drugim wyjściu a pierwsze robi za powrót :huh:

Nie zupełnie,ciśnienie w drugim wyjściu masz w 3 pozycji, na maxa do tyłu (4 pozycja) to pozycja pływająca-swobodny przepływ oleju na wyjściach.

no dzięki wielkie kolego za wyjaśnienia to ma mi posłużyć do zrobienia dodatkowych wyjść w zetorze 12011 teraz wiem już dokładnie co i jak zabieram się w wolnej chwili do tego