To wiem ale mam masę obornika który muszę rozwieźć wiosną, nie mam na tyle miejsca żeby składować cały rok i rozwalać tylko jesienią. Gdyby nie durne przepisy to bym teraz na bieżąco wozić i orał.
Jakoś nie mam parcia na obracalny póki co, zanim forszajem bym wymanewrował żeby wjechać w tą samą bruzdę i obrócił pług to tym sobie wjadę w zagon i zacznę orać. Na szerszych działkach robię po prostu kilka zagonów, robię szerszy przycz i jeżdżę bez zatrzymywania
Tego mam z 10 lat i cały czas jestem bardzo zadowolony, wcześniej miałem zwykłą 5 typu UG, ile to człowiek nerwów stracił😉
Miejmy nadzieję, że autor modernizacji wie co robi i nie będziemy o nim czytać w gazetach, albo oglądać go w telewizorni.
Dla mnie jest to poroniony pomysł i wg mnie lepiej kupić bazę z jakiejś HL albo d50 i wtedy wozić po 10 albo więcej ton.
Zdjęcia znajomych
Aby zobaczyć zdjęcia znajomych, musisz się zalogować.