Tutaj to miałem być do popołudnia w domu, ale wyskoczył ten lekarz i się szybko przebrałem i już w aucie byłem i nie chciałem się wracać, to powiedziałem, żeby wyłączyła. Tak to raczej nie mam nic takiego, że ktoś musi dopilnować jak mnie nie ma.
W sensie na grzałce? Nie, nic nie ma