Z udzieleniem pomocy porodowej należy czekać do momentu gdy w szparze sromu znajdują się już kończyny płodu. Świadczy to o skończeniu etapu rozwierania szyjki macicy. Wcześniejsza interwencja jest niepotrzebna, a nawet niebezpieczna dla przebiegu porodu. Linki porodowe zakładamy powyżej pęcin, a następnie układamy w przyśrodkowej części kończyn. Przy wyciąganiu płodu może pomagać maksymalnie dwie, trzy osoby. Większa siła powoduje często uszkodzenia błony śluzowej krowy, a nawet kończyn cielaka. Należy to robić spokojnie, powoli podczas skurczów macicy. Jedynie podczas przodowania pośladkowego, gdy tylne kończyny idą pierwsze, powinno się przyspieszyć tempo, gdyż sznur pępowinowy jest uciśnięty i stwarza to niebezpieczeństwo uduszenia się cielaka. 

Po porodzie należy sprawdzić czy nie doszło do uszkodzeń, krwawienia oraz czy nie jest to poród bliźniaczy. Przy tym wszystkim należy pamiętać o higienie osobistej, każdorazowej dezynfekcji linek porodowych i zachowaniu spokoju. W przypadku gdy nie jesteśmy w stanie odwrócić nieprawidłowe położenie cielaka w drogach rodnych samicy, poród się zbytnio przedłuża lub wystąpią inne komplikacje należy niezwłocznie wezwać pomoc lekarsko- weterynaryjną. 

Poród jest piękną chwilą w życiu każdego hodowcy, stwarza wiele radości tak jak użytkownikowi https://www.agrofoto.pl/forum/profile/5302-pawel328/. Wielu z was uchwyciło moment gdy nowy członek stada przyszedł na świat https://www.agrofoto.pl/forum/search/?&q=poród&search_and_or=or&sortby=relevancy. Czekamy na kolejne zdjęcia i komentarze.