wieslawek

Members
  • Ilość treści

    113
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

7 Neutral

O wieslawek

  • Ranga
    Zaawansowany

Informacje

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    podlaskie

Ostatnio na profilu byli

6663 wyświetleń profilu
  1. Rozdzielacze, pompy itp. produkuje się z wielu powodów, ale głównym jest rynek zbytu. Jeżeli na daną rzecz nie będzie nabywców, to produkcja nie będzie miała sensu. Rynek wymusił na producentach zróżnicowanie wyboru (głównie chodzi o cenę - rozdzielacz o przepływie 80l/min jest 2x droższy niż 40l/min). Jeszce raz powtarzam, że wartości podane przez producenta są jedynie zalecanymi i w pewnym zakresie można je przekroczyć. Uważam też dalszą dyskusję za bezsensowną. Każdy ma swoje racje i będzie musiał z nimi żyć. Pozdrawiam Wszystkich
  2. @marekfarmer przepływ prądu i oleju to rzeczywiście dwie różne sprawy, ale pewne analogie występują. Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś moją poprzednią wypowiedź, ale moja stara pompa miała ciśnienie max 160 bar, a jednak pracowała przy przez 10 lat na 170 (no ostatni rok dochodziła już tylko do 150 bar). Podane przez producenta wartości są zalecanymi (producent gwarantuje prawidłową pracę urządzenia). Nie oznacz to jednak, że tych wartości nie można przekroczyć o pewne wartości.
  3. Tu nie chodzi o wydajność zamontowanej pompy, ale o możliwość uzyskania przepływu. Podane przez producenta przepływy są tzw. nominalnymi. Nie oznacza to jednak, że nie można uzyskać większych. Analogicznie przy pompie - jest podane ciśnienie nominalne (chyba 120 bar) i max. (160 bar), a moja pompa chodziła 10 lat na 170 barach. Analogicznie włącznik elektryczny (taki ścienny) jest zaprojektowany na obciążenie 10A, co nie znaczy, że nie popłynie przez niego większy prąd.
  4. Nie było mnie przez chwilę, a tu dyskusja na całego Dodam kilka słów od siebie na temat układów hydraulicznych. Nie jest to proste zagadnienie i tak naprawdę obaj macie po części rację. Uzyskanie przepływu w rozdzielaczu w C-360 rzędu 40l/min i więcej nie stanowi większego problemu. Wszystko sprowadza się do minimalizowania strat energii i tak dobierane są elementy. Wszelkiego rodzaju zwężenia, gęstość oleju itp., wpływają na straty energii w układzie. W moim przypadku przy połączeniu szeregowym obu rozdzielaczy w czasie jałowej pracy panuje ciśnienie ok 20 bar potrzebne na przepchnięcie oleju przez cały (nieobciążony) układ. Cały proces projektowania polega na znalezieniu tzw. "złotego środka".
  5. @seweryn20 odnośnie przepływu masz całkowitą rację po prostu źle się wyraziłem @Janusz oddzielna pompa to byłaby "bajka", tylko nie mam gdzie zamontować (WOM odpada) Ma ktoś może zamontowaną pompę aluminiową (chodzi mi o jej trwałość)? Stara żeliwna wytrzymała 13 lat.
  6. @czesio200 wykonana została cała nowa pokrywa pompy z blachy 20 (spawane elektrodą - wyszło za pierwszym razem bez przecieków) @seweryn20 taką przeróbkę brałem pod uwagę, ale ograniczy to przepływ oleju (króciec od czoła na M16) oraz umiejscowienie wyjścia jest kłopotliwe @nikolas29 miałem wstawiony zawór trójdrożny i było ok poza kilkoma wadami: jak masz podłączoną np. prasę, to korzystanie z tura wymagało ciągłego przełączania zaworu, jednak największy problem był z oryginalnym rozdzielaczem w ciągniku (potrafił się zawiesić zawór priorytetowy i ładowacz nie dostawał pełnego ciśnienia). Teraz mam ciągłe zasilanie rozdzielacza ładowacza oraz dostępne dwa wyjścia hydrauliki zewnętrznej. Przeróbka nie miała na celu zwiększenia szybkości podnoszenia, a jedynie poprawę funkcjonalności oraz wyeliminowanie problemów z oryginalnym rozdzielaczem. Przy okazji założyłem nową pompę aluminiową (40l/min) wraz z zaworem 170bar. Dorobiony został także wolny spływ z sekcji siłownika do podnoszenia. Cała przeróbka pozwala na powrócenie do oryginału w 100%. Dorobiony został wspornik belki rolniczej (ten widoczny na zdjęciu) oraz został podcięty jeden płaskownik w belce.
  7. Projekt wymyślony kilka lat temu w końcu doczekał się realizacji z pozytywnym skutkiem.
  8. A ja poszedłem na kompromis. Z prawej strony mam sztywny stabilizator, a z lewej zostawiłem łańcuch.
  9. Dzięki. Też myślałem nad odpalaniem i gaszeniem z kluczyka, ale chyba już tak zostanie. W planie mam tylko skończenie zabudowy kokpitu i nagrzewnicy, ale jakoś brakuje czasu.
  10. @wojtek0508 nie, środek beli wypada na styku otwartej borty i podłogi
  11. @sznajdik jak bym naprawdę potrzebował drugiej wywrotki, miał siłownik i więcej czasu, to pewnie by była
  12. @Elektro2015 odkręcana, ale w czasie użytkowania nie była zdejmowana
  13. Przy okazji wymiany podłogi przyczepa została przystosowana do wożenia bel, dorobione są nadstawki 30cm, dwa zsypy w podłodze, zaczep tylny i zmodernizowane instalacje.
  14. To samo osiągniesz wstawiając rozdzielacz jednosekcyjny przed orbitrolem. Czym będzie sterowała ta sekcja?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj