równanie pola gps'em

[suffeks]

szukam kogos kto rowna pola jako usluge, jak tu: 

 

 

 

 

mierzy sie najnizszy i najwyzszy punkt w polu do centymetra, reszte robi komputer tak zeby bylo dobrze

 

w polsce jeszcze nie widzialem, ale moze ktos ma

Edytowane 23 Kwietnia 2016 przez suffeks

[extrabyk]

Przy większych nierównościach i pofalowanym terenie w najwyższych miejscach po takiej akcji będziesz miał samą martwicę a w najniższych warstwę orną przykryjesz grubą warstwą tego co ściągniesz z wyższych miejsc.

Rozumiem żeby w ten sposób przygotowywać teren pod parking ale na polu nie bardzo widzę sens...chyba, że chodzi o jakieś nietypowe uprawy.

[Axial]

Cała sztuka niwelacji pól uprawnych polega właśnie na zachowaniu żyznej warstwy.

Na szybko ogłoszenie: http://www.grojeccity.pl/ogloszenia-grojec/niwelacja-terenu-pod-ogrody--prace-ziemne-4714.htm

 

[extrabyk]

Jeśli jest ktoś kto robi to w taki sposób to ma to sens tylko podejrzewam, że koszta będą ogromne czyli wprost proporcjonalne do ogromnych mas ziemi, które trzeba zdejmować i przemieszczać z miejsca na miejsce.

[Marcelix]

Na takich równinach jakie widać na tych filmikach to taki zabieg można porównać do włókowania. Wystarczy się przyjrzeć jak okiem sięgnąć żadnego pagórka po horyzont.

[JarosławKoenig]

Te prace jak najbardziej mają sens. Im droższa uprawa tym więcej strat w przypadku np. zalania pola. Dlatego może przy uprawie zboża nie ma to (jeszcze) ekonomicznego sensu, ale już warzywa, kwiaty czy jakieś borówki to jak najbardziej. Kto raz musiał zaorać kilkanaście ha np. truskawki temu taka maszyna przyda się bardzo na przyszłość.

 

Maszyna nie zrobi rewolucji od razu: im płytsza warstwa orna tym mniejszą warstwę można niwelować, im większe przewyższenia (różnica między najniższym a najwyższym punktem na polu) tym więcej czasu potrzeba żeby z pola zrobić "stół". Trzeba uważać, żeby nie doskrobać się do martwicy. Dlatego takie równanie to robota nie na jeden sezon tylko "małymi krokami do przodu". Ale w efekcie powstaje pole płaskie jak stół ze spadkami porobionymi w kierunku rowów melioracyjnych. Powierzchniowy spływ wody działa jak należy, pojazdy mogą poruszać się szybciej = szybsza zwózka materiału z pola, mniej awarii na podwoziach itp itd. Generalnie korzyści sporo. A jak pola się porówna to i drogi można wyprostować czy przygotować place składowe.

 

Im droższy grunt tym bardziej kalkuluje się usprawnić ten już posiadany, żeby zbierać ze 100% powierzchni pola.

 

Po więcej informacji zapraszam na priva.